Logo Polskiego Radia
PAP
Bartłomiej Bitner 12.03.2020

Spór kompetencyjny między Sejmem i prezydentem a SN. TK znów odroczył rozprawę

Trybunał Konstytucyjny bez terminu odroczył rozprawę ws. sporu kompetencyjnego pomiędzy Sejmem a Sądem Najwyższym i prezydentem a SN. Rozpatrywanie wniosku marszałek Sejmu w tej sprawie TK rozpoczął w ubiegły wtorek.

W czwartek sędziowie przez ponad godzinę kontynuowali zadawanie pytań uczestnikom postępowania. Sędzia sprawozdawca Krystyna Pawłowicz pytała m.in., czy spór kompetencyjny został zainicjowany wnioskiem I prezes SN z 15 stycznia i "przybity gwoździem 23 stycznia" (uchwała trzech izb SN - red.), czy była to "wcześniejsza kampania i działalność SN podważająca wobec TSUE".

przyłębska 1200 pap.jpg
Spór kompetencyjny między Sejmem a SN. Julia Przyłębska: mam nadzieję, że I prezes się zreflektuje

"Pytanie I prezes SN było uwieńczeniem sytuacji"

Zdaniem przedstawiciela prezydenta minister Anny Surówki-Pasek spór kompetencyjny istniał już wcześniej. - Pytanie I prezes Sądu Najwyższego było uwieńczeniem całej tej sytuacji, która miała charakter sporu związanego z możliwością badania skuteczności powołań sędziowskich dokonanych przez prezydenta - zaznaczyła.

Pytania podczas czwartkowej rozprawy zadawali też sędziowie TK: Leon Kieres, Jarosław Wyrembak oraz Michał Warciński. Trybunał wysłuchał odpowiedzi posła Marka Asta (PiS) reprezentującego marszałek Sejmu, przedstawicieli prezydenta minister Anny Surówki-Pasek i Dariusza Dudka. Na pytania TK odpowiadali także reprezentujący Sejm poseł Przemysław Czarnek (PiS) i zastępca Prokuratora Generalnego prok. Robert Hernand.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Przyłębska dla "GP": Gersdorf uzurpuje sobie nienależne prawa

Przedstawiciele Sądu Najwyższego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich nie stawili się na rozprawie.

Wniosek następstwem pytań prawnych

Rozpatrywany przez TK wniosek został skierowany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Wiąże się on z pytaniami prawnymi I prezes SN Małgorzaty Gersdorf i podjętą 23 stycznia uchwałą trzech izb SN - Cywilnej, Karnej i Pracy. Ogólnie według uchwały nienależyta obsada sądów jest wtedy, gdy w ich składzie znajduje się osoba wyłoniona przez aktualną KRS, choć pociąga to za sobą różne skutki w zależności od szczebla sądu i dat orzeczeń.

Malgorzata-Gersdorf-SN-Sad-EN-1200.jpg
Małgorzata Gersdorf nie uznaje Izby Dyscyplinarnej SN, ale przekazała do niej sprawy

Wniosek marszałek Elżbiety Witek został sformułowany dzień przed podjęciem uchwały przez SN. Marszałek zwróciła się we wniosku o rozstrzygnięcie sporu dotyczącego przepisów konstytucji odnoszących się do podziału władz i powoływania sędziów. Przedmiotem sporu jest pytanie, czy SN może wydawać uchwały w związku z orzeczeniem sądu międzynarodowego, które wprowadzają zmiany w przepisach dotyczących ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości, czy też dokonywanie zmian w tym zakresie pozostaje w wyłącznej kompetencji ustawodawcy. Marszałek zapytała też TK, czy prerogatywa powoływania sędziów może być kontrolowana przez SN lub inny sąd, czy też jest to osobiste uprawnienie prezydenta, które nie podlega kontroli władzy sądowniczej.

>>> [CZYTAJ TAKŻE ]: Izba Dyscyplinarna SN zwróciła się do TK ws. wstrzymania posiedzenia trzech izb SN

"Niedopuszczalność wydania orzeczenia"

Prezydent, Sejm i Prokurator Generalny w stanowiskach przekazanych TK wnieśli m.in. o uznanie, że SN nie jest uprawniony do dokonywania zmian w sferze ustroju i organizacji wymiaru sprawiedliwości w drodze uchwały oraz, że wykluczone jest przyznanie SN nieprzewidzianych konstytucją kompetencji do oceny skuteczności dokonanego przez prezydenta powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego. SN chce umorzenia sprawy ze względu na - w jego ocenie - "niedopuszczalność wydania orzeczenia". Stanowisko zbliżone do SN prezentuje RPO.

bb