Kwarantanna działa. Jedno z ognisk koronawirusa we Włoszech bez nowych zakażeń
Inicjatywę podjętą w internecie i na WhatsApp'ie natychmiast podjęły wszystkie włoskie media przekazując apel pomysłodawców: "Wszyscy w południe w oknach długimi brawami dziękujemy wszystkim, którzy pracują dla nas w szpitalach".
"Nasi bohaterowie"
Polka mieszkająca we Włoszech: ludzie próbują dawać sobie nadzieję
W związku z pandemią koronawirusa włoska służba medyczna, szczególnie na północy Włoch, pracuje po kilkanaście godzin na dobę. Kilka dni temu z podpisem "nasi bohaterowie” wszystkie włoskie media pokazały zdjęcie wyczerpanej pielęgniarki, która w czepku śpi przy szpitalnym biurku.
Wielu medyków z obawy, że mogą zarazić patogenem swoich bliskich, praktycznie mieszka w szpitalu. W Lombardi, gdzie znajduje się ognisko koronawirusa, zaraziło się ponad 50 lekarzy. Dwoje zmarło.
Ból mięśni, zmęczenie, gorączka
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.
Podejrzewa się, że do pierwszego zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei.
Aktualna mapa, z danymi dot. liczby zakażeń koronawirusem na świecie, dostępna jest TUTAJ.
pb