Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sabina Treffler 18.03.2020

Czy trzeba będzie przesunąć terminy egzaminów? Dyrektor CKE odpowiada

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik nie wyklucza przesunięcia terminów egzaminów. Jak powiedział na antenie Polskiego Radia 24, jeżeli przerwa w szkole będzie przedłużona dalej niż do Świat Wielkanocnych, to trzeba będzie zmienić termin egzaminów.
Posłuchaj
  • Dyrektor CEK: W zależności od tego, o ile to przesunięcie byłoby konieczne - jeżeli byłoby konieczne - to wówczas trzeba by było modyfikować całą ścieżkę. Albo skracając pewne terminy - o ile jest to możliwe. Albo wydłużając rok szkolny (IAR)
  • Marcin Smolik: Jeżeli okaże się jednak, że to zawieszenie, praca zdalna i niechodzenie uczniów do szkoły przedłuży się do okresu poświątecznego, to wtedy tak jak to zapowiada minister Piontkowski, trzeba będzie przesunąć termin egzaminów (IAR)
Czytaj także

Marcin Smolik podkreślił, że nie będzie konieczności zmiany tych terminów, jeżeli szkoły w trybie zdalnym będą pracowały do końca marca lub nawet do świąt.

- Jeżeli okaże się jednak, że to zawieszenie, praca zdalna i niechodzenie uczniów do szkoły przedłuży się do okresu poświątecznego, to wtedy, tak jak to zapowiada minister Piontkowski, trzeba będzie przesunąć termin egzaminów - mówi Marcin Smolik.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Szef MEN: prawdopodobnie przerwa w szkołach będzie przedłużona

Nowe uprawnienia

Egzamin ósmoklasisty wyznaczony jest na dni od 21 do 23 kwietnia. Matury rozpoczynają się 4 maja. 

Smolik przypomniał, że specustawa dot. przeciwdziałania szerzeniu się COVID-19 daje ministrowi edukacji prawo do zmiany organizacji roku szkolnego, w tym terminów egzaminów.

Marcin Smolik zaznacza, że kwestia zmiany terminu egzaminów nie jest skomplikowana technicznie. Dyrektor CKE wyjaśnia, że harmonogramy egzaminów są wyznaczone, wyznaczone jest także, jak egzamin przebiega, kiedy jest sprawdzany, kiedy są przekazywane dokumenty uczniom.

- W zależności od tego, o ile to przesunięcie byłoby konieczne - jeżeli byłoby konieczne - to wówczas trzeba by było modyfikować całą ścieżkę. Albo skracając pewne terminy - o ile jest to możliwe. Albo wydłużając rok szkolny - mówi Marcin Smolik.

Jednocześnie zastrzegł, że na razie są to czyste dywagacje i takiej potrzeby nie ma.

Dwutygodniowa kwarantanna

dziecko internet 1200.jpg
Specjalne pasmo edukacyjne dla uczniów i nauczycieli. Sprawdź co, gdzie i o której?

Aby zmniejszyć skalę rozprzestrzeniania się koronawirusa, od poniedziałku do 25 marca szkoły i przedszkola w kraju są zamknięte. Nauczyciele mają być w gotowości do pracy. MEN zaleca, by w czasie, gdy nie odbywają się lekcje w formie tradycyjnej nauczyciele prowadzili nauczanie online.

- Jest strona www.gov.pl/zdalnelekcje z materiałami na każdy dzień dla każdej klasy. CKE codziennie przygotowuje zestaw zadań z polskiego, matematyki, angielskiego i niemieckiego, które uczniowie mogą wykorzystywać do powtórek - wskazał.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Zdalne lekcje już ruszyły. MEN uruchomiło specjalny serwis dla nauczycieli i uczniów

Dodał, że zestawy cieszą się dużą popularnością - ponad 170 tys. osób dziennie pobiera je ze strony CKE.

- Wszyscy uczniowie i nauczyciele znaleźli się w nowej sytuacji, która wymaga włączenia pracy zdalnej. Każda szkoła musi ocenić, co jest możliwe, pewne zadanie, czynności uczniowie mogą wykonać sami, ale pewne kwestie, jak odpowiedzi na dłuższe pytania, wymagają informacji zwrotnej od nauczyciela - zauważył.

Nowe technologie w edukacji

Piontkowski PAP-1200.jpg
Minister edukacji: nauczycielom pracującym zdalnie należy się pełne wynagrodzenie

Jak mówił, wszyscy czekają na rozwój wydarzeń, czy zawieszenie zakończy się w przewidzianym terminie, czy potrwa dłużej. W tym drugim przypadku organizacja pracy i kontaktów nauczycieli z uczniami będzie musiała być bardziej sformalizowana.

Smolik ocenił też, że obecna sytuacja może sprawić, że ci nauczyciele, którzy nie byli przekonani do wykorzystywania nowych technologii, przekonają się do włączania tych elementów do nauczania.

st