Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 24.03.2020

Szumowski: nowe obostrzenia będą obowiązywać od dzisiaj do 11 kwietnia

- "Zostańmy w domu" wprowadzamy teraz praktycznie w życie. W tym rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, kiedy idziemy do sklepu, do apteki, do lekarza - mówił na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski.

We wtorek w Kancelarii Premiera odbyła się konferencja prasowa Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Podczas konferencji poinformowano o wprowadzeniu nowych ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa.

premier 663 free.jpg
Rząd walczy z koronawirusem. Premier: wdrażamy kolejne ograniczenia

Szumowski: proszę o jeszcze większy wysiłek

- Wszystkie modele, obserwacje krajów, które są wokół nas, pokazują, że umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może prowadzić tylko do przesunięcia fali zachorowań. Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do minimum, nie ograniczymy liczby chorych, nie uratujemy ludzkich żyć - mówił a konferencji prasowej minister Łukasz Szumowski.

- Wiem, że jest trudno, wiem, że jesteście zmęczeni, ale tym bardziej chciałbym prosić o jeszcze większy wysiłek, o jeszcze więcej we wspólnym działaniu, aby ograniczyć wirusa - dodał.

Całkowite "Zostań w domu"

- "Zostańmy w domu" wprowadzamy teraz praktycznie w życie. W rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami: kiedy idziemy do pracy, kiedy idziemy do sklepu, do apteki, do lekarza. Postarajmy się dzwonić do lekarzy, zamiast iść do przychodzi - zapowiedział szef resortu zdrowia.

- Takie sytuacje niezbędne, jak wyprowadzenie psa, czy po prostu przejście się, oczywiście są dla nas wszystkich, dla naszego zdrowia, psychicznego również, potrzebne. To nie oznacza, że mamy się gromadzić na placach, to nie oznacza, że mamy iść na plac zabaw z dziećmi, to nie oznacza, że mamy iść na bulwary i wspólnie grillować ze znajomymi - podkreślił Szumowski.

- Bądźmy rozsądni i uratujmy życie i swoich bliskich, ale też zdrowie i życie medyków, bo przecież wiemy, że są na tej pierwszej linii frontu - zaapelował.

- Jeżeli nie ograniczymy zgromadzeń do zera, nie ograniczymy wyjść z domu praktycznie do zera, nie uda nam się uratować ludzkich żyć. Bardzo o to proszę, bardzo o to apeluję, wiem, że to jest trudny czas, ale myślę, że tyle jesteśmy w stanie dać wszystkim służbom, które nami się opiekują, aby ich też nie narażać. Bardzo proszę, zostańmy w domu - oświadczył Łukasz Szumowski.

Jak ma wyglądać zakaz zgromadzeń?

- Zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób nie dotyczy rodzin - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Podkreślił, że policja będzie kontrolowała zgodność zachowania Polaków z nowym rozporządzeniem ws. koronawirusa.

- Na bieżąco policja będzie oceniać działania, czy jest to pójście na plac w celu spotkania towarzyskiego, czy to jest zgromadzenie się na placu zabaw z dziećmi - takie działania są niedopuszczalne, one narażą nas wszystkich, życie naszych najbliższych, ale też życie służb na zagrożenie - mówił Szumowski.

Dziennikarze pytali też, czy będzie możliwe np. odwiedzenie starszej matki na drugim końcu Polski.

- Ten zakaz nie obejmuje pomocy najbliższym i osób, z którymi mieszkamy w sposób bezpośredni. Więc pomoc osobom starszym, osobom najbliższym, jest jak najbardziej dozwolona. Tutaj myślę, że wszyscy tak naprawdę rozumiemy jaka jest intencja wprowadzenia takich bardzo ostrych reguł. Wszyscy wiemy też, jak wygląda łamanie tych reguł. Myślę, że więcej osób będzie reagowało również na sytuacje ewidentnie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem - powiedział minister.

Łukasz Szumowski podkreślił, że łamanie zakazu gromadzenia się może zostać ukarane karą mandatu lub grzywny, która może wynieść nawet 5 tys. zł. - To zależy od sytuacji oczywiście - zaznaczył.

Ograniczenia dotyczące rytów kościelnych

- Regulacja jest daleko idąca w stosunku do tego, co było. Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych, w mszach świętych do pięciu osób, nie licząc oczywiście osób sprawujących te obrzędy - kapłanów, albo osób, które uczestniczą np. w pogrzebie, czyli osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych - powiedział minister.

- To jest bardzo duże ograniczenie, ale myślę, że niezbędne, abyśmy mogli funkcjonować i chronić siebie wzajemnie - dodał Szumowski podczas konferencji prasowej.

Minister zdrowia dodał, że nowe obostrzenia będą obowiązywać od dziś do 11 kwietnia.

PAP, jmo