Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak 27.03.2020

"Nie dajmy się zwieść krokodylim łzom". Fogiel o prawdziwych intencjach PO ws. wyborów

- Narracja PO wzywająca do przesunięcia wyborów, w której jako argumentu używa się zdrowia Polaków, jest tak naprawdę obliczona na to, żeby otworzyć furtkę do możliwości zmiany kandydata - mówi portalowi PolskieRadio24.pl zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel. Taki scenariusz zasugerował dziś też były szef Platformy Grzegorz Schetyna.  

Gdy w Polsce pojawił się pierwszy przypadek koronawirusa ze strony polityków Platformy Obywatelskiej oraz partii tworzących razem z nią Koalicję Obywatelską, zaczęły dobiegać głosy o potrzebie przełożenia majowych wyborów prezydenckich. Formacje te niosące na sztandarach praworządność i inne hasła wolnościowe, nagle zaczęły domagać się ich ograniczenia - bo do tego sprowadza się w praktyce wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, który daje podstawy prawne do przesunięcia daty majowych wyborów prezydenckich.

Prezydent Andrzej Duda, rząd i politycy Prawa i Sprawiedliwości od początku pojawienia się w Polsce koronawirusa podkreślają, że zdrowie Polaków jest dla nich najważniejsze i nie wykluczają wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, gdy będzie to konieczne. Jednocześnie stwierdzają, że w obecnej sytuacji nie ma takiej potrzeby, ponieważ walka z epidemią koronawirusa jest możliwa w oparciu o obowiązujące przepisy prawne. 

- Dzisiaj nie ma przesłanek, aby wprowadzić stan nadzwyczajny, takie są fakty, czy się to komuś podoba, czy nie. Dzisiaj państwo działa w oparciu - mówię o walce z chorobą - o dwie ustawy: specustawę i ustawę z 2008 r. o zwalczaniu chorób zakaźnych i epidemii. Te ustawy dają pewne narzędzia władzom do tego, by z tym problemem, z którym się mierzymy w tej chwili, walczyć. I dopóki państwo może działać o te ustawy, które nie ograniczają praw obywatelskich, nie są żadnym ze stanów nadzwyczajnych, to po prostu nie ma podstaw prawnych do tego, żeby wybory przesunąć - wyjaśniał kilka dni temu na antenie TVN24 Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

smutna_kidawa1200.jpg
Dziwne czasy nastały. Opozycja marzy o stanie wyjątkowym

Do opozycji, a zwłaszcza polityków PO ta argumentacja najwyraźniej nie dociera. Świadczy o tym fakt, że jej przedstawiciele każdego dnia, choć w różnych okolicznościach, apelują o przesunięcie daty wyborów, co uzasadniają troską o zdrowie Polaków. Czy to prawdziwy powód tych zabiegów?

Schetyna zdemaskował własną partię?

Na sejmowych korytarzach od kilkunastu dni krążą plotki o tym, że Koalicja Obywatelska w przypadku przesunięcia daty wyborów, może chcieć wycofać kandydaturę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i zastąpić ją innym kandydatem. W KO narasta niezadowolenie z kampanii prowadzonej przez kandydatkę. W nieoficjalnych rozmowach politycy największego klubu opozycyjnego przyznają, że Małgorzata Kidawa-Błońska nie radzi sobie najlepiej i jak ujął to jeden z rozmówców portalu PolskieRadio24.pl "zmierza do pewnej porażki". Odzwierciedleniem jakości kampanii kandydatki KO są sondaże, w których traci ona poparcie przy rosnących notowaniach prezydenta Andrzeja Dudy.

Jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Gazetę Wyborczą, którą trudno przecież uznać za medium sprzyjające urzędującemu prezydentowi, gdyby wybory odbyły się dziś, to Andrzej Duda wygrałby w I turze zdobywając aż 65 proc. głosów. Małgorzata Kidawa-Błońska uzyskała w tym badaniu zaledwie 10-procentowe poparcie. Należy podkreślić, że nie jest to jedyne badanie, które pokazuje zwycięstwo kandydata popieranego przez PiS już w I turze. Czy w PO rzeczywiście urodził się plan wymiany kandydata na prezydenta?

W radiu RMF został dziś o to zapytany były przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. - To decyzja Koalicji Obywatelskiej jako takiej i oczywiście Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Ja uważam, że jeżeli te wybory będą przesunięte, to to wszystko się otworzy na nowo - powiedział były lider PO. W ocenie zastępcy rzecznika prasowego Prawa i Sprawiedliwości Radosława Fogla wypowiedź dowodzi prawdziwych intencji polityków Koalicji Obywatelskiej apelujących o przesunięcie wyborów.

R. Fogiel: PO zajmuje się tylko politycznymi rozgrywkami

- Narracja PO wzywająca do przesunięcia wyborów, w której jako argumentu używa się zdrowia Polaków, jest tak naprawdę obliczona na to, żeby otworzyć furtkę do możliwości zmiany kandydata. PO widzi, że Małgorzata Kidawa-Błońska kompromituje się, a jej kampania jest kompletnym dramatem - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Radosław Fogiel. - Nie dajmy zwieść się krokodylim łzom polityków PO, mówiącym, że interesuje ich zdrowie Polaków - dodaje zastępca rzecznika prasowego PiS.

Radosław Fogiel podkreśla, że nad bezpieczeństwem Polaków pracuje rząd, który robi wszystko, żeby opanować epidemię. - Nie mówimy o wyborach dziś tylko 10 maja. Głęboko wierzymy, że do tego czasu sytuacja będzie dużo lepsza. A PO jak zwykle zajmuje się tylko politycznymi rozgrywkami, a może i wewnętrznymi gierkami, bo tak też można interpretować dzisiejszą wypowiedź Grzegorza Schetyny - wyjaśnia rozmówca portalu PolskieRadio24.pl.

Jak słusznie jednak zauważa Radosław Fogiel plan PO może się nie udać, ponieważ kodeks wyborczy zabrania wymiany kandydata zgłoszonego w Państwowej Komisji Wyborczej. Komitet Małgorzaty Kidawa-Błońskiej dostarczył do PKW wymaganą liczbę 100 tys. i tym samym spełnił warunek konieczny do rejestracji kandydata. Małgorzata Kidawa-Błońska może co prawda wycofać się z udziału w wyborach, ale Koalicja Obywatelska nie może w jej miejsca zarejestrować nowego kandydata, nawet gdyby termin wyborów został przesunięty po ewentualnym wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego. Powód? O północy z 26 na 27 marca PKW zakończyła przyjmowanie zgłoszeń o rejestrację kandydatów na prezydenta. 

Ekspert: gra na zwłokę

W ocenie politologa dr. Artura Wróblewskiego z Uczelni Łazarskiego PO może nie zdecydować się na wycofanie kandydata, ale będzie dążyć do przesunięcia daty wyborów, aby "kupić czas" Małgorzacie Kidawie-Błońskiej do naprawy jej kampanii wyborczej. - Nie mam wątpliwości, że jest to gra na zwłokę, ponieważ stratedzy PO liczą, że w tym okresie wydarzy się coś - np. kryzys gospodarczy - co spowoduje odwrócenie sympatii wyborców od obecnego prezydenta, który reprezentuje rządzące środowisko polityczne - tłumaczy rozmówca portalu PolskieRadio24.pl. 

Zdaniem dr. Wróblewskiego ta "gra na zwłokę" jest w wykonaniu polityków PO bardzo nieudana. - Proszę zauważyć, że to PO razem z Konfederacją nalegała, żeby zrobić w Sejmie posiedzenie w celu podjęcia uchwały dotyczącej zmiany regulaminu izby i zmusiła kilkaset osób do tego, żeby pojawili się w Sejmie. Jednocześnie politycy tej partii mówią, że nie można iść 10 maja do urn, bo nie wolno się gromadzić. To pokazuje, że brakuje im logicznej konsekwencji w przepychaniu argumentu o przesunięciu daty wyborów - mówi dr Wróblewski.

Kidawa 1200.jpg
Janusz Kowalski: Małgorzata Kidawa-Błońska jest skończona jako polityk

Zdaniem eksperta z Uczelni Łazarskiego podejmowane działania nie przyniosą zamierzonych skutków. Wróblewski przewiduje, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma niewielkie szanse na pokonanie obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy. Ekspert jednoznacznie wskazuje, czym są w rzeczywistości podejmowane obecnie ruchu polityków PO. - To jest próba odwlekania wyroku - stwierdza Wróblewski.  

Podobnie uważają politycy obozu rządzącego. - Szczytem naiwności jest wiara w to, że kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej można jeszcze wyprowadzić na prostą. Ta kampania jest wielką porażką całej Platformy Obywatelskiej - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Małgorzata Gosiewska, wicemarszałek Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości.

Państwowa Komisja wyborcza poinformowała dziś, że komitety wyborcze zgłosiły do niej łącznie 19 kandydatów w celu rejestracji w wyborach prezydenckich. PKW liczy dostarczone podpisy poparcie. Warunkiem koniecznym do rejestracji kandydata jest uzbieranie 100 tys. podpisów. 

I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, to odbędzie II tura wyborów, którą zaplanowano na 24 maja.

MF, PolskieRadio24.pl