- Niemal wszystkie zespoły Superligi zgodziły się, że dokończenie rozgrywek jest niemożliwe
- Dla Drzyzgi to pierwszy tytuł w Rosji. Wcześniej rozgrywający był mistrzem Polski i Grecji
- Rozgrywki rosyjskiej ekstraklasy przerwano po tym, jak Earvin N'Gapeth zachorował na koronawirusa
Premierowe mistrzostwo
Dla klubu z Nowosybirska to pierwszy w historii tytuł najlepszej drużyny w Rosji. Co ciekawe, Lokomotiw ma w dorobku zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów w 2013 roku.
Lokomotiw wyprzedził dziesięciokrotnego mistrza Rosji, drużynę Zenita Kazań. Najniższy stopień podium przypadł w udziale broniącemu tytułu Kuzbassowi Kemerowo. 13 z 14 klubów Superligi zgodziło się na wyłonienie mistrza na podstawie tabeli rundy zasadniczej.
N'Gapeth zakażony
Rozgrywki Superligi zostały przerwane po tym, jak 19 marca okazało się, że koronawirusem zakażony jest francuski przyjmujący Zenita Kazań Earvin N'Gapeth. Początkowo planowano rozegranie fazy play-off bez udziału publiczności, jednak ostatecznie zrezygnowano z takiego rozwiązania.
Trzeci tytuł Drzyzgi
Drzyzga gra w Nowosybirsku od 2018 roku. W zakończonym sezonie dwukrotny mistrz świata (2014, 2018) pełnił funkcję kapitana Lokomotiwu. W barwach nowego mistrza Rosji występował też znany z gry w Asseco Resovii serbski przyjmujący Marko Ivović.
Dla rozgrywającego reprezentacji Polski to trzeci w karierze krajowy tytuł: w 2015 roku został mistrzem Polski jako siatkarz Asseco Resovii, a trzy lata później zwyciężył w rozgrywkach greckiej ekstraklasy, reprezentując barwy Olympiakosu Pireus.
PlusLiga: sprawiedliwe bezkrólewie w polskiej siatkówce mężczyzn
W Polsce mistrza nie ma
Ze względu na pandemię koronawirusa przedwcześnie zakończono rozgrywki wielu lig siatkarskich. W PlusLidze zdecydowano się nie przyznawać nikomu tytułu mistrza. W Lidze Mistrzów Polskę będą natomiast reprezentowały trzy najwyżej sklasyfikowane drużyny w tabeli.
pm