Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 01.04.2020

Formuła 1 ruszy w Kanadzie? Silverstone czeka z decyzją, Austria w niepewności

Kolejne dwa wyścigi Formuły 1 stoją pod znakiem zapytania w obliczu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Organizatorzy Grand Prix Austrii (5 lipca) obawiają się, czy uda się zorganizować wyścig, z kolei pod koniec kwietnia promotorzy GP Wielkiej Brytanii (19 lipca) podejmą decyzję co z rywalizacją na torze Silverstone.
  • Szef Formuły 1 ma nadzieję, że sezon rozpocznie się na przełomie czerwca i lipca
  • Do tej pory osiem pierwszych wyścigów zostało przełożonych, a Grand Prix Australii i Monako - zostały odwołane
  • Żeby wyłonić mistrza świata potrzeba będzie ośmiu wyścigów

>>> Kalendarz Formuły 1 w sezonie 2020

Shutterstock Verstappen 1200F.jpg
"Korona kamp" by się zarazić? Kontrowersyjny pomysł w F1

Koronawirus całkowicie sparaliżował wydarzenia sportowe na całym świecie. Przełożono już dwie wielkie imprezy: igrzyska olimpijskie w Tokio oraz piłkarskie mistrzostwa Europy. Wciąż pod znakiem zapytania stoi organizacja wyścigu kolarskiego Tour de France. Pandemia uderzyła również w sport motorowy, a przede wszystkim w F1.

McLaren poruszył domino

Władze "królowej motorsportu" mają już za sobą nieudaną inaugurację sezonu w Melbourne, gdzie do ostatnich chwil zastanawiano się nad przeprowadzeniem wyścigu o GP Australii. Ostatecznie zdecydowano się wycofać z tego pomysłu, a domino poruszył zespół McLarena, który zrezygnował z udziału w rywalizacji po tym jak u jednego z pracowników wykryto koronawirusa.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD] <<<

Po weekendzie w Australii szefostwo Formuły 1 podjęło kroki w celu "ratowania" sezonu i minimalizacji ryzyka w związku z rozszerzającą się na całym świecie pandemią. Wcześniej odwołano zaplanowane na 19 kwietnia GP Chin, gdzie doszło do rozwoju epidemii. Zdecydowano się na przełożenie wyścigów w Bahrajnie i Wietnamie. Później ostatecznie odwołano Monako, które wycofało się z organizacji tegorocznej Grand Prix.

Podjęto również decyzję o przełożeniu wyścigu w Hiszpanii i Holandii. Po kilku dniach skapitulował również Azerbejdżan, który przełożył rywalizację na ulicznym torze w Baku. Wciąż nie wiadomo, kiedy wystartuje sezon, a najbliższym "bezpiecznym" terminem pozostaje GP Kanady 14 czerwca.

Silverstone i Austria w niepewności

Shutterstock Nicki Pedersen 1200F.jpg
Gwiazda żużla zakażona. "Czułem się jak przy zwykłej grypie"

W Wielkiej Brytanii sytuacja z koronawirusem z każdym dniem przybiera na sile. Organizatorzy wyścigu na Silverstone potwierdzili, że ostateczną decyzję w związku z GP podejmą pod koniec kwietnia. Jak informuje BBC Sport organizatorzy pozostają w ciągłym kontakcie z władzami i monitorują sytuację w kraju.

Na dniach okaże się również czy nie zostanie odwołany wielkoszlemowy turniej tenisowy na kortach trawiastych Wimbledonu, co byłoby znakiem, że jednak wyścig F1 również może nie dojść do skutku w planowanym terminie.

>>> CZYTAJ TAKŻE: Nowy kalendarz DTM w sezonie 2020. Kiedy pojedzie Robert Kubica? <<< 

O los wyścigu martwią się również w Austrii, gdzie w Spielbergu na początku lipca ma się odbyć jedna z rund sezonu mistrzostw świata F1. Również nie wiadomo, czy do tego czasu uda się opanować rozwój epidemii, mimo że Austria wprowadziła już restrykcje mające na celu ograniczenia rozwoju koronawirusa.

Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do pierwszego zakażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r.

Szczegółowa mapa zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 na świecie dostępna jest TUTAJ

brm/BBC Sport/Twitter