Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Brożyna 05.04.2020

LM siatkarzy. Jastrzębski Węgiel zmienił zdanie, chcą dokończyć rozgrywki

Jeszcze kilka dni temu siatkarze Jastrzębskiego Węgla poinformowali, że nie przystąpią do gry w przypadku wznowienia rozgrywek Ligi Mistrzów. Teraz zmienili zdanie i są gotowi grać gdy zakończy się pandemia koronawirusa SARS-CoV-2.

Komunikat JW:

Zarząd KS Jastrzębski Węgiel S.A. informuje, że w związku z zawieszeniem rozgrywek Ligi Mistrzów w sezonie 2019/2020 na etapie ćwierćfinałów i brakiem dalszych decyzji Europejskiej Konfederacji Siatkarskiej (CEV) w tym zakresie, wystosowaliśmy pismo do CEV, w którym nasz klub wyraził wolę dokończenia bieżącej edycji tych rozgrywek w późniejszym terminie, jeżeli zapadnie takowa decyzja europejskich władz siatkarskich i jeżeli będzie to możliwe w obliczu panującej pandemii COVID-19. Stale podkreślamy, że zdrowie zawodników jest najważniejsze.

Jastrzębski Węgiel 1200 east news.jpg
Liga Mistrzów bez Jastrzębskiego Węgla. "Nie mamy kim grać"

Jednocześnie przypominamy, że nasz klub zawarł porozumienie z zawodnikami o zakończeniu z dniem 31 marca 2020r. kontraktów w zakresie świadczenia usług sportowych, natomiast kontrakty dotyczące świadczenia usług reklamowych w sezonie 2019/2020 nadal będą obowiązywać. Zawarte porozumienie uwzględnia również ewentualny udział zawodników i sztabu szkoleniowego w dokończeniu obecnej edycji Ligi Mistrzów w przypadku stosownej decyzji CEV w tym zakresie.

Ponadto w naszym piśmie skierowanym do CEV wystąpiliśmy z wnioskiem, aby w przypadku braku możliwości dokończenia bieżącej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów do kolejnej jej edycji w sezonie 2020/2021 włączony został zespół Jastrzębskiego Węgla oraz inne zespoły, które w tej edycji pozostały jeszcze w grze, a z przyczyn od nich niezależnych nie mają możliwości dokończenia tych rozgrywek.

Wobec złożonego pisma klub oczekuje na ostateczne stanowisko CEV w tej sprawie.


Adam Gorol
Prezes Zarządu
KS Jastrzębski Węgiel S.A. 

>>> CZYTAJ TAKŻE: Co z transferem Bednorza? "To trochę zabawne" [TYLKO U NAS] <<< 


Inf. prasowa