Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 17.07.2010

Ulicami Warszawy przejdzie sześć manifestacji

W tym największa - EuroPride. Trasy parady homoseksualistów oraz demonstracji i pikiet między innymi narodowców i anarchistów częściowo się pokrywają albo przecinają.
Parada RównościParada Równościfot. east news

W tym największa - EuroPride. Trasy parady homoseksualistów oraz demonstracji i pikiet między innymi narodowców i anarchistów częściowo się pokrywają albo przecinają.

Według organizatorów, na samej paradzie środowisk homoseksualnych spodziewanych jest kilkadziesiąt tysięcy uczestników. Policja planuje wzmocnienie sił.

EuroPride po raz pierwszy odbędzie się w Polsce i w ogóle w tej części Europy. Wielka europejska parada równości ma promować tolerancję i równość osób homoseksualnych, biseksualnych i transgenderowych.

Parada będzie radosna, ale nie należy zapominać o jej głównym przesłaniu, haśle parady "Wolność, Równość, Tolerancja" - podkreśla Tomasz Bączkowski, szef Fundacji Równości, organizującej EuroPride.

Jak dodaje - hasło nawiązujące do Rewolucji Francuskiej zwraca uwagę, że walka o te wartości nie jest zakończona, bo chociaż parada może przejść ulicami legalnie, to podstawowe wolności nie są jeszcze w pełni realizowane. Tomasz Bączkowski podkreśla, że parada jest otwarta dla wszystkich, którzy popierają idee wolnościowe i równościowe, nie tylko dla środowisk homoseksualnych.

Goście z całej Europy

W warszawskiej paradzie weźmie udział wielu gości z całej Europy, między innymi austriacka deputowana do PE Ulrike Lunacek i poseł do niemieckiego parlamentu Volker Beck. W Warszawie będą gejowscy działacze, między innymi Brandon Fay, którego zdjęcia ze ślubu ilustrowały antyunijne orędzie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie Traktatu Lizbońskiego.

Przed paradą środowisk homoseksualnych ulicami Warszawy ma przejść Marsz Grunwaldzki organizowany przez Młodzież Wszechpolską. Jej prezes Robert Winnicki tłumaczy, że marsz nawiązuje do rocznicy zwycięstwa pod Grunwaldem. "Chcemy tym naszym marszem zamanifestować naszą dumę z 600. rocznicy zwycięstwa grunwaldzkiego i podkreślić wagę tego zwycięstwa" - wyjaśnia Robert Winnicki.

Organizatorzy Marszu Grunwaldzkiego zapewniają, że nie jest to żadna kontrmanifestacja w stosunku do parady środowisk homoseksualnych. "Nasz marsz nie jest kontrą do EuroPride'u, ale oczywiście odbywa się w kontekście EuroPride'u. Będziemy chcieli mocno zaznaczyć przywiązanie do tradycji niezależnego państwa, ale również społeczeństwa opartego na tradycyjnych wartościach" - podkreśla Robert Winnicki.

W Warszawie odbędą się jeszcze cztery inne demonstracje i pikiety, niektóre pod mało pokojowymi nazwami jak "Pikieta przeciwko promocji zboczeń". Dyrektor miejskiego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Ewa Gawor ma nadzieję, że każda z tych manifestacji będzie przebiegała pokojowo i nie dojdzie do starć.

Nie można używać siły fizycznej

"Można skandować, można głosić swoje poglądy, można się wzajemnie przekrzykiwać, ale nie używać siły fizycznej" - podkreśla Ewa Gawor dodając, że miasto i policja są przygotowane na każdy wariant.

Na zabezpieczenie EuroPride'u, a także kilku planowanych kontrdemonstracji, policja planuje wysłanie dodatkowych sił. Policja i władze Warszawy nie zachęcają do odwiedzania centrum stolicy, zwłaszcza samochodem.

Niektóre ulice w centrum Warszawy będą zamknięte dla ruchu. Należy się spodziewać utrudnień w okolicach Placu Bankowego, Placu Konstytucji, Alej Ujazdowskich, ulicy Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich. Utrudnienia rozpoczną się o 10.00 rano i potrwają do wieczora.

kh