Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 18.07.2010

Mułła Omar nawołuje do zabijania zwolenników rządu

NATO przejęło list dowódcy talibów mułły Omara, wzywający do brania w niewolę lub zabijania Afgańczyków popierających obecny rząd.
Mułła Omar nawołuje do zabijania zwolenników rządufot. east news

Mułła Omar wydał to rozporządzenie w czerwcu - sprecyzował rzecznik NATO generał Josef Blotz. Według Blotza autor listu, szef talibów, ukrywa się w Pakistanie.

Przesłanie Omara było przeznaczone dla talibskich dowódców w Afganistanie - powiedział rzecznik.

Bez litości dla cywilów

List mułły Omara zwierał też rozkaz walki na śmieć i życie z siłami międzynarodowej koalicji i zabijania lub brania do niewoli wszystkich afgańskich cywilów pracujących dla koalicjantów lub afgańskiego rządu lub udzielających im poparcia.

Mułła wezwał również do werbowania Afgańczyków mających dostęp do baz NATO lub amerykańskich.

Zmian polityki?

Jednooki mułła Omar jest jednym z twórców ruchu talibów. Uważany jest za ich "najwyższego dowódcę" czy też duchowego przywódcę. Utracił władzę w Kabulu w wyniku międzynarodowej interwencji militarnej w 2001 roku. Liczni analitycy i dyplomaci uważają, że schronił się w Pakistanie, mimo iż Islamabad temu zaprzecza.

Wydaje się, że przejęty list, o ile jest autentyczny, oznacza zmianę w zestawieniu z poprzednimi wytycznymi dotyczącymi traktowania afgańskich więźniów przez talibów.

Zalecenia z sierpnia 2009 roku, przypisywane mulle Omarowi, mówią, by nie atakować i nie czynić krzywdy pojmanym przedstawicielom władz, żołnierzom czy pracownikom rządu afgańskiego.

Bez litości nawet dla kobiet

Najnowsze rozporządzenie zaleca zabijanie także kobiet, które pomagają siłom koalicji lub dostarczają im informacji.

Bilans ofiar w szeregach międzynarodowej koalicji osiągnął rekordową wysokość w zeszłym miesiącu: ponad 370 zabitych od początku roku, podczas gdy w ciągu całego zeszłego roku w Afganistanie zginęło 520 żołnierzy.

agkm, PAP