PAP
Jakub Pogorzelski
25.04.2020
Finał Pucharu Niemiec przełożony. Lewandowski zagra w maseczce?
Finałowy mecz o piłkarski Puchar Niemiec, zaplanowany na 23 maja w Berlinie, został przełożony z powodu koronawirusa. Na razie nie ogłoszono nowej daty, ale krajowa federacja ma nadzieję, że uda się zorganizować ten mecz, bez udziału kibiców, do końca czerwca.
- Nie wiadomo również, kiedy odbędą się półfinały (pierwotnie planowane na ten tydzień), w których Bayern Monachium Roberta Lewandowskiego miał zagrać z Eintrachtem Frankfurt, a czwartoligowy FC Saarbruecken z Bayerem Leverkusen
- Wstrzymane są także rozgrywki ligowe. W czwartek Niemiecka Liga Piłkarska (DFL) potwierdziła, że jest gotowa wznowić rywalizację w Bundeslidze 9 maja, bez kibiców na trybunach, z zachowaniem ścisłych zasad higieny dla zawodników
- Ostateczna decyzja należy do rządu Angeli Merkel i prezydentów regionów (landów), którzy spotkają się w przyszłym tygodniu
Prezes niemieckiej federacji Fritz Keller ma nadzieję, że półfinały i finał ostatecznie uda się rozegrać, nawet za zamkniętymi drzwiami.
- To ogromnie niefortunne, że ten wyjątkowy mecz najprawdopodobniej odbędzie się bez widzów - przyznał w oświadczeniu.
Jak informują media, Niemieckie Ministerstwo Pracy chce, aby piłkarze nosili maski w celu ochrony przed koronawirusem, jeśli rząd zezwoli na wznowienie ligi w maju.
Śmierć po wyjściu z cienia. Sześć lat temu zmarł Tito Vilanova
Według magazynu "Spiegel", opracowano wytyczne bezpieczeństwa, zalecając, aby gracze nosili maski, które "nie ślizgałyby się podczas sprintu, strzałów głową i pojedynków".
Tymczasem doradca medyczny Bayeru Leverkusen Karl-Heinrich Dittmar twierdzi, że maski nie są potrzebne, ponieważ liga planuje regularnie badać zawodników i personel klubów.
kp