Organizacja ostrzega, że wprowadzanie tak zwanych "paszportów immunologicznych" - czyli dokumentów potwierdzających odporność ludzi na podstawie testów serologicznych, wykazujących obecność przeciwciał we krwi - może przyczynić się do rozszerzania się pandemii.
"To niskie ryzyko dla zdrowia publicznego". WHO o wyborach korespondencyjnych
Mapa z danymi dot. liczby zakażeń koronawirusem na świecie dostępna jest TUTAJ
Jak przekonuje, osoby, które otrzymały taki certyfikat, sądząc, że nabyły odporność, mogą zignorować zalecenia dotyczące bezpieczeństwa i powodować rozprzestrzenianie się choroby. Niektóre kraje analizują możliwość wprowadzenia tego rodzaju certyfikatów, by umożliwić powrót ludzi do pracy i tym samym uruchomienie zamrożonej gospodarki. WHO podkreśla, że zbyt szybkie zniesienie ograniczeń grozi drugą falą infekcji.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Badacze z Oxfordu: połowa Brytyjczyków mogła się zakazić koronawirusem
Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje także na konieczność „dodatkowej weryfikacji testów serologicznych w celu ustalenia ich dokładności i wiarygodności”. Chodzi o sprawdzenie, czy testy pozwalają odróżnić odpowiedź immunologiczną na nowy koronawirus od przeciwciał wytwarzanych podczas infekcji innym z sześciu znanych ludzkich koronawirusów, z których cztery, powszechnie występujące, powodują łagodne przeziębienie.
dn