Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 27.07.2010

Krytyka rządu za sugestie podniesienia podatków

Samo zwiększanie podatków nie uratuje finansów publicznych - mówią Informacyjnej Agencji Radiowej zgodnie ekonomiści i prawnicy.
Krytyka rządu za sugestie podniesienia podatkówfot. SXC

W poniedziałek minister Michał Boni, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział, że dramatycznie wzrasta deficyt budżetowy i błędem było obniżenie składki rentowej. Boni dodał, że być może trzeba będzie podnieść podatki.

Obniżenie podatków i innych obciążeń płacowych wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. Minister Boni uznał, że to spowodowało straty, które należałoby wyrównać.

Z tezami Boniego nie zgadza sie wielu ekonomistów i prawników.

Naprawę finansów publicznych trzeba zacząć od zmniejszania wydatków z budżetu na przykład poprzez dokończenie reformy ubezpieczeń społecznych a zwłaszcza emerytalnej -mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Jej zdaniem, do powszechnego systemu emerytalnego powinni wejść rolnicy, górnicy, służby mundurowe, prokuratorzy i sędziowie. Rząd już dzisiaj powinien pokazać, jaki będzie harmonogram tych zmian - mówi Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. Nie wyklucza, że trzeba też będzie zwiększyć wpływy do budżetu. Należy sie jednak zastanowić nad konsekwencjami - dodaje. Zwraca uwagę, że wzrost podatku od towarów i usług - VAT -obniży konsumpcje w gospodarce, a to oznacza wolniejszy jej rozwój. Z kolei wzrost składki rentowej - wyjaśnia Starczewska-Krzysztoszek to wyzsze koszty pracy i ucieczka w szarą strefę.

Podatków - w tym VAT, nie należy podnosić lecz je ujednolicać, a także likwidować ulgi i zwolnienia - uważa prawnik, Michał Stolarek z kancelarii Stolarek i Grabalski.

Wszyscy wiemy - dodaje Stolarek, że zwiększanie podatków wcale nie prowadzi w postępie liniowym do zwiększenia przychodów budżetu państwa. Przypomina, że w podatku dochodowym od osób fizycznych istnieje ponad różnych 100 ulg i zwolnień. Z tego powodu - mówi - system podatkowy jest nieprzejrzysty, a urzędy skarbowe nadmiernie rozdęte.

Minister rolnictwa Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że jest zaskoczony, że o podatkach wypowiadał sie minister Boni, a nie bardziej do tego predestynowany finansów. "Rząd mówi, że na tle ogólnego kryzysu Polska jest "zielona wyspą", to skąd sugestie o podnoszeniu podatków" - dodał Sawicki.

Ministerstwo Finansów na razie nie komentuje propozycji Michała Boniego.

mch