Logo Polskiego Radia
PAP
Klaudia Dadura 15.06.2020

"Wypowiedź wyjęta z kontekstu". Adam Bielan o słowach Przemysława Czarnka o LGBT

- Z całą pewnością Przemysław Czarnek nie określił ludźmi nienormalnymi homoseksualistów jako grupy, on wskazywał na pewne zjawisko związane z obscenicznym pokazywaniem genitaliów w miejscach publicznych - podkreślił rzecznik sztabu prezydenta Adam Bielan.

Poseł PiS Przemysław Czarnek w TVP Info powiedział: "Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem, brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy o jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją".

Bielan, odnosząc się do wypowiedzi posła PiS, oświadczył w TVN24, że została ona "wyjęta z kontekstu".

EN_urna 1200.jpg
Rękawiczki i maseczki dla członków komisji. Decyzja resortu zdrowia ws. wyborów prezydenckich

- Gdyby pani przytoczyła to, co pan profesor mówił wcześniej, to pokazywał zdjęcie, dość obsceniczne zdjęcie, osób, które stały przed Paradą Równości w Los Angeles, pokazywały genitalia na ulicy. To o nich mówił. Ja nie będę bronić tych słów - powiedział.

Przerwany wywiad z Jackiem Żalkiem

- Przytoczone słowa profesora Czarnka nie dotyczyły homoseksualistów jako grupy. On wskazywał na pewne zjawisko związane z obscenicznym pokazywaniem genitaliów w miejscach publicznych i to jest zjawisko, które bulwersuje różnych ludzi - dodał europoseł.

Bielan odniósł się też do niedawnego przerwania w TVN wywiadu z posłem PiS Jackiem Żalkiem.

- Na prawicy skrót LGBT jest bardzo często rozumiany jako swego rodzaju ideologia, agresywna ideologia lewicowa, a nie rozumiemy z tych słów jako przedstawicieli, jako ludzi, jako przedstawicieli mniejszości seksualnych. Stąd często spory na ten temat – powiedział.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Prezydent w Rykach: dosyć Polski, w której się nic nie opłaca

"Prezydent Andrzej Duda nie szczuje na żadną grupę ludzi"

Podkreślił też, że "nikt, a szczególnie pan prezydent Andrzej Duda, nie mówił o osobach o odmiennej orientacji seksualnej, że nie są ludźmi, nikt nie szczuł na to środowisko".

Dodał, że w tych wyborach prezydenckich startują politycy, którzy chcą legalizacji małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez takie małżeństwa. - Takim kandydatem jest Robert Biedroń, takim kandydatem jest również Rafał Trzaskowski - wskazał rzecznik sztabu wyborczego Dudy.

- Pan prezydent Andrzej Duda nie szczuje na żadną grupę ludzi, natomiast pan prezydent Andrzej Duda sprzeciwia się postulatom zgłaszanych przez radykalne środowiska lewicowe dotyczących tzw. równości małżeńskiej, adopcji dzieci przez tzw. małżeństwa homoseksualne. Ma do tego pełne prawo - dodał Bielan. 

kad