- 8 lat temu emeryci dowiedzieli się, że muszą pracować dłużej. Nie potrafiono poradzić sobie wtedy z dziurą budżetową ani z uszczelnieniem systemu podatkowego. My przywróciliśmy wiek emerytalny, zgodnie z naszą obietnicą, i godne życie na emeryturze - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Premier przyznał, że "rząd przygotował korzystne zmiany dla emerytów urodzonych w 1953 r., którzy stracili na wprowadzeniu w 2013 r. nowych zasad obliczania emerytury. Na zmianach skorzysta ok. 74 tys. osób". - W ostatnim roku zaproponowaliśmy dodatkowe wsparcie finansowe - 13. emeryturę i waloryzację kwotową oraz podniesienie płacy netto. Gdy dodamy to do siebie, to otrzymamy co najmniej 2100-2200 zł w przypadku najniższych emerytur - powiedział.
- Miliony emerytów odczuwa pozytywne skutki naszych działań. Dzisiaj na RM zdecydowaliśmy się naprawić kolejny błąd i niechlujność legislacyjną z czasów PO. Wykonujemy wyrok TK sprzed ponad roku, żeby sprawiedliwości dla osób z 1953 r. stało się zadość - przyznał premier.
"Plan Andrzeja Dudy"
- Plan Dudy zakłada wzrost wydatków na infrastrukturę drogową. To przede wszystkim inwestycje na trasie S6 oraz ważna droga ekspresowa S10 łącząca Toruń z Bydgoszczą, a także szereg innych dróg w całej Polsce. Na te inwestycje brakowało środków w budżecie, który odziedziczyliśmy po poprzednim rządzie. Będziemy kontynuować te inwestycje. Szkoda, że są w Polsce politycy, którzy nie dostrzegają wagi inwestycji. Plan Dudy to tworzenie nowych miejsc pracy - mówił premier.
dn