Prawo i Sprawiedliwość domaga się informacji od premiera na temat sytuacji finansów państwa. Klub PiS zwrócił się do marszałka Sejmu o uzupełnienie najbliższego posiedzenia, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, o punkt dotyczący przedstawienia informacji.
Rzecznik klubu Mariusz Błaszczak tłumaczył, że wymagają tego ostatnie informacje o rządowych propozycjach obciążeń fiskalnych.
Mariusz Błaszczak argumentował, że wszelkie decyzje dotyczące obciążeń medialnych powinny być poprzedzone merytoryczną i wyczerpującą debatą publiczną i parlamentarną.
Zaznaczył, że PiS liczy na propozycje ekipy Donalda Tuska dotyczące uzdrowienia sytuacji finansowej kraju, a nie na sprzeczne głosy płynące od członków rządu.
"Sprawa staje się poważna. Żeby rozmawiać na temat szczegółów powinniśmy znać sytuację finansów naszego kraju. Albo jesteśmy zieloną wyspą, jak mówili politycy PO przed wyborami, albo sytuacja jest dramatyczna, jak mówi minister Boni" - powiedział Błaszczak.
"Jesteśmy gotowi do rozmów na temat głębokich reform"
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski oczekuje, że rząd jak najszybciej przedstawi założenia planu finansowego klubom parlamentarnym. Napieralski zaznacza, że lewica jest gotowa do rozmów na temat głębokich reform.
Napieralski zaznaczył, że o ewentualnym poparciu zmian będzie mówił dopiero wtedy kiedy znane będą szczegóły planu finansowego. Szef SLD dodał, że lewica może zgodzić się na podwyżkę składki rentowej, bo już wcześniej była przeciwna jej obniżaniu.
W czwartek o sytuacji budżetowej z szefem rządu rozmawiali w kancelarii premiera członkowie zarządu krajowego PO.Wieloletni Plan Finansowy ma być w piątek tematem posiedzenia rządu. Do końca tego miesiąca plan musi być przyjęty przez Radę Ministrów.
kh