W toczącej się w Polsce kampanii wyborczej pojawiają się wątki inwestycji w polską infrastrukturę. Prezydent Andrzej Duda wspiera przekop Mierzei Wiślanej i budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. W sobotę w Olsztynie Rafał Trzaskowski negował te inwestycje, apelując o skupienie się na tym, co "tu i teraz". W środowej debacie prezydenckiej w TVP, Szymon Hołownia wprost zaś nazwał inwestycję w CPK "niemądrą".
"Kto potrzebuje największego lotniska na świecie?". Trzaskowski znów atakuje CPK i mija się z prawdą
Czytaj także
"To jest zasadnicza różnica"
W ocenie Krzysztofa Szczerskiego, zapowiedzi wycofania się z tych inwestycji to zapowiedź wstrzymania "rozwoju Polski". - Obie te inwestycje mają wzmocnić pozycję Polski w regionie: w gospodarce, handlu, przewozach, komunikacji. One wzmacniają konkurencyjność Polski. Ci, którzy nie chcą tych inwestycji, nie chcą, by Polska się rozwijała i była silna - wskazał Krzysztof Szczerski.
00:31 Szczerski 222_PR1_AAC 2020_06_22-07-24-39.mp3 Krzysztof Szczerski: CPK i przekop Mierzei Wiślanej to kluczowe strategiczne polskie inwestycje (Jedynka)
- Zobowiązania, jakie zaciągają kandydaci opozycji, to zobowiązania blokujące rozwój Polski. Pan prezydent zaciąga zobowiązania dotyczące rozwoju Polski i będzie prowadził tylko te sprawy, które służą rozwojowi Polski. To jest zasadnicza różnica - ocenił polityk.
- Prezydent Andrzej Duda rozmawia o rzeczach, które mają dać Polsce rozwój i poszukuje dla Polski partnerów w rozwoju. Kandydaci opozycji gwarantują innym krajom, że Polska nie będzie się rozwijała i robią to publicznie - po to, by ich deklaracje poszły w świat - podkreślił Krzysztof Szczerski.
Planowana lokalizacja CPK (opr. PAP)
Jedynka/ mbl