Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Klaudia Hatała 31.07.2010

"Bohaterem był niemal każdy mieszkaniec Warszawy"

Na Zamku Królewskim odbyła się uroczysta sesja Rady Warszawy, na której zostały wręczone tytuły i odznaczenia dla zasłużonych dla miasta.
Stare Miasto w WarszawieStare Miasto w Warszawiewikipedia

Na Zamku Królewskim odbyła się uroczysta sesja Rady Warszawy, na której zostały wręczone tytuły i odznaczenia dla zasłużonych dla miasta. Uroczystość odbyła się w przeddzień 66. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Do grona honorowych obywateli stolicy dołączyli: uczestniczka powstania w getcie warszawskim Ziuta Hartman, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, Maria Stypułkowska - Chojecka pseudonim "Kama" - uczestniczka zamachu na dowódcę SS i policji Frantza Kutscherę oraz Henryk Skarżyński - wybitny specjalista w dziedzinie leczenia słuchu.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreślała, że w tym roku Rada Warszawy nagrodziła bardzo różne osoby.

Pamiętamy i winniśmy pamiętać, że w czasie Powstania bohaterem był niemal każdy mieszkaniec Warszawy - powiedziała z kolei przewodnicząca rady miasta Ewa Malinowska-Grupińska.

"W Powstaniu Warszawskim bohaterami byli zarówno ci, co ginęli od kul i ci, co legli pod gruzami. Ci, którzy dostali się do niewoli i ci, którym dane było witać pierwszy dzień wolności" - powiedziała Malinowska-Grupińska podczas sesji zwołanej z okazji Dnia Pamięci Warszawy. Podkreśliła, że w powstaniu poległo 18 tys. powstańców, ale wielka ofiarę poniosła także cywilna ludność miasta - zginęło wówczas 180 tys. osób.

Jak powiedziała Malinowska-Grupińska, dokonany przez radnych zróżnicowany wybór honorowych obywateli "może zdziwić niejedną osobę nieświadomą przemian jakie zaszły w naszej stolicy w ciągu ostatnich 21 lat demokracji i 20 lat samorządności".

Przywołując słowa historyka Normana Daviesa zaznaczyła jednak, że "lata demokratyzacji samorządowej i państwowej nauczyły nas i ciągle nas uczą, że różnorodność polityczna i kulturowa nie jest tylko jednym ze skarbów Europy, ale należy ona do jej najbardziej oczywistych cech wyróżniających".

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślał, że choć jest warszawiakiem od 30 lat miasto to jest dla niego niezwykle ważne.

W uroczystości wzięli udział m.in. minister w Kancelarii Premiera Władysław Bartoszewski, poseł SLD Ryszard Kalisz oraz b. prezydent Warszawy Stanisław Wyganowski.

Najwyższe wyróżnienie

W kwietniu tego roku, kilka dni po katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, honorowe obywatelstwo miasta radni nadali pośmiertnie prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, prezydentowi Warszawy w latach 2002-2005. Tytuł "Honorowy Obywatel Warszawy" radni stolicy nadali wcześniej byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Godność została też przyznana ostatniemu prezydentowi na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu.

Zgodnie ze statutem Warszawy honorowe obywatelstwo miasta jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć. Tradycyjnie uroczystość wręczenia aktów jego nadania odbywa się na sesji zwołanej z okazji Dnia Pamięci Warszawy poświęconej rocznicy Powstania Warszawskiego.

Honorowymi obywatelami stolicy są m.in.: Józef Piłsudski, Ignacy Jan Paderewski, Maria Skłodowska-Curie, Jerzy Waldorff, Jan Paweł II, Władysław Bartoszewski, Irena Sendlerowa, Norman Davies i 14. dalajlama Tybetu.

"Ci ludzie umiłowali Polskę"

Podczas sesji zostały także wręczone Nagrody m. st. Warszawy dla wybitnych warszawiaków działających na rzecz rozwoju stolicy: ludzi kultury, nauki i sztuki. W tym roku jest 24 laureatów nagrody, m.in.: ks. prałat Mirosław Mikulski (emerytowany proboszcz katedry św. Floriana, zwany kapelanem polskiego sportu), Paweł Althamer (rzeźbiarz, performer), Beata Mirska-Piworowicz (pedagog, założycielka i prezes Stowarzyszenia "Damy Radę"), Tadeusz Suchocki (pianista, kompozytor i dyrygent) oraz zespół "Lao Che".

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała z kolei by w niedzielę o godzinie 17, słysząc głos syren, warszawiacy zatrzymali się oddając hołd Powstańcom. "Czegokolwiek byśmy nie mówili o sensie czy bezsensie i o tych ofiarach, ci ludzie umiłowali Polskę, umiłowali wolność i chcieli wreszcie po tym jarzmie prawie 6 lat okupacji, zrzucić z siebie to straszne doświadczenie i żyć w normalnym kraju" - powiedziała.

kh