Logo Polskiego Radia
PAP
Bartłomiej Bitner 25.06.2020

Były ambasador USA w Polsce: mam nadzieję, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy będzie owocna

Amerykański polityk i dyplomata, były ambasador USA w Polsce Daniel Fried wyraził nadzieję, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu będzie owocna. Zadeklarowal się jako zwolennik zwiększenia liczby żołnierzy amerykańskich w Polsce i poparł inicjatywę Trójmorza.

Demokrata przyznał, iż ma nadzieję, że wizyta prezydenta Andrzeja Dudy będzie owocna niezależnie od sytuacji politycznej w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. Fakt, że doszło do wizyty polskiego prezydenta w Białym Domu, uznał za dobry i zapewniał, że się z tego cieszy. Jej termin określił jednak jako niefortunny.

duda trump 1200 pap.jpg
Prezydent Andrzej Duda: Polska i USA podpiszą umowy dot. współpracy przy budowie elektrowni atomowej

- Moim zdaniem Biały Dom popełnił błąd. Dobrze, że zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę, ale stało się to przed wyborami i może wyglądać na to, że Ameryka stara się wywierać wpływ na wybory prezydenckie w Polsce. Niedobrze jest wspierać w demokratycznym kraju jednego kandydata - ocenił. W jego opinii byłoby dobrze, gdyby Donald Trump, chcąc wspomagać Polskę, zaprosił po polskich wyborach albo prezydenta Andrzeja Dudę, a jeśli wygra ktoś inny, nowego przywódcę.

"Trójmorze łączy kraje Europy Środkowej z USA i UE"

Daniel Fried zadeklarował się jako zwolennik zwiększenia obecności wojsk amerykańskich na terytorium Polski. Podkreślił, że wyraził zgodę na to także poprzednik Donalda Trumpa, prezydent Barack Obama. Zwrócił uwagę, że nie powinno się to stać kosztem relacji z Niemcami.

Czytaj także:

- Oczywiście lepiej byłoby, gdyby stacjonowali w Polsce niż wcale. Jeszcze lepiej byłoby jednak, gdyby w ogóle obecność wojsk amerykańskich w Europie była trochę większa, ponieważ mamy do czynienia z agresją Władimira Putina - uzasadnił.

W nawiązaniu do będącej przedmiotem rozmów waszyngtońskich inicjatywy Trójmorza nazwał to bardzo dobrym pomysłem. - Łączy to kraje Europy Środkowej ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. Przynosi same korzyści, dlatego to popieram - zaznaczył.

Jak tłumaczył, zainteresowanie Ameryki Trójmorzem wynika z faktu, iż wzmocnienie infrastruktury Europy Środkowej oznacza poparcie dla całej Europy. - Jeśli możemy wspierać dobry biznes, inwestycje i infrastrukturę w tym regionie, jest to dobre dla tego regionu i dla nas wszystkich. Popiera to administracja Donalda Trumpa, ale też sporo demokratów - zapewniał.

Donald Trump Andrzej Duda 1200 PAP.jpg
Pogłębianie współpracy obronnej i energetycznej, prace nad szczepionką. Znamy treść deklaracji prezydentów Polski i USA

"Putin zachowuje się agresywnie wobec sąsiadów"

Daniel Fried, który zasiada obecnie w Radzie Atlantyckiej (The Atlantic Council) wyraził też nadzieję, że obydwaj prezydenci zademonstrują poparcie dla NATO, stosunków transatlantyckich oraz Unii Europejskiej. W odniesieniu do relacji Polski z Rosją dyplomata, który był w latach 1997-2000 ambasadorem w Warszawie, ocenił, że dobrze byłoby, gdyby stosunki Warszawy z Moskwą się polepszyły, ale podkreślił, że nie zależy to od Polski.

- Putin zachowuje się agresywnie wobec sąsiadów, Gruzji i Ukrainy. W artykule o II wojnie światowej skierował też atak na Polskę. To nie ma sensu, to bzdura. Trudno oczekiwać na przykład od Litwinów albo od Polaków sympatii wobec Putina w sytuacji, kiedy jest wobec niego tyle zarzutów - akcentował.

bb