Premier Rosji podziękował za skierowanie grupy polskich ratowników i strażaków do pomocy w gaszeniu pożarów lasów na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Putin uczynił to w rozmowie telefonicznej z premierem Donaldem Tuskiem. O jej przebiegu poinformowała służba prasowa rządu Rosji. Przekazała ona, że szef polskiego rządu "wyraził gotowość udzielania pomocy w zorganizowaniu leczenia, a następnie rehabilitacji rosyjskich strażaków we właściwych placówkach medycznych w Polsce".
Tymczasem, jak dowiedziało się Polskie Radio, polscy strażacy, którzy przybyli do Rosji zostali skierowani do gaszenia ognia w obwodzie riazańskim - około 150 kilometrów na południowy wschód od Moskwy. Jest to jeden z dwóch regionów które najbardziej cierpią obecnie z powodu pożarów.
Starszy brygadier Dariusz Marczyński - dowódca grupy- podkreślił, że strażacy reprezentują prawie wszystkie regiony Polski."Główne siły to Mazowsze, później Podlasie. Mamy Katowice, Opole, Toruń , Lublin" - wyjaśnił. Polscy strażacy przyjechali z 45 wozami gaśniczymi. W gaszeniu pożarów w Rosji pomagają również inne państwa, między innymi Niemcy, Ukraina, Białoruś i Bułgaria.
kh