- Rzadko widzi się, by tak wielki wpływ miało coś tak prostego i taniego dla każdego - stwierdził w stacji CNN doktor Christopher Murray z University of Washington.Do piątku z powodu koronawirusa w Stanach Zjednoczonych zmarło ponad 161 tys. osób. Model University of Washington przewiduje, że zachowując obecny trend do 1 grudnia liczba ta może sięgnąć blisko 300 tys.Jeśli Amerykanie zaczną jednak powszechnie zakładać maseczki, to bilans ten do tego czasu będzie mniejszy o ok. 70 tys. W przypadku znoszenia ograniczeń śmierć poniesie natomiast ok. 400 tys. osób.
Czytaj także:
"Proszę wszystkich o codzienne zakładanie maseczek"- Ten wirus tak po prostu nie zniknie. Wirus jest z nami i musimy się z nim zmierzyć, a najprostszą rzeczą jaką może zrobić każdy z nas jest założyć maseczkę. Proszę wszystkich o zakładanie ich każdego dnia - stwierdził w CNN doktor William Schaffner, specjalista od chorób zakaźnych z centrum medycznego Vanderbilt University w Nashville.W 39 stanach, oraz w stołecznym Waszyngtonie i na Portoryko, regionalne władze nakazały zakładanie maseczek ochronnych poza domem. Zabronione są także imprezy masowe. Po poprawie późną wiosną w lecie w USA znów regularnie rejestruje się ponad tysiąc zgonów na COVID-19 dziennie.
ms
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!