Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 18.08.2010

Tybetańska diaspora zaniepokojona działaniami Chin

Przedstawiciele diaspory tybetańskiej w Indiach są zaniepokojeni rosnącą ingerencją władz chińskich w administrowanie klasztorami buddyjskimi w Tybecie.
Klasztor w TybecieKlasztor w Tybecie sxc.hu

Celem tych działań jest - według tybetańskich uchodźców - usunięcie z szeregów władz klasztornych w Tybecie mniszek i mnichów popierających działania przebywającego na wychodźstwie w Indiach XIV Dalajlamy.

Według doniesień publikowanych przez tybetańskie media na wychodźstwie, władze chińskie chcą zastąpić większość dotychczasowych zwierzchników klasztornych ludźmi, którzy popierają chińską politykę w Tybecie. W oficjalnych wypowiedziach obecnych władz Tybetu chodzi o umieszczenie na tych stanowiskach osób odpowiedzialnych politycznie. Zdaniem przedstawicieli diaspory tybetańskiej oznacza to wprowadzenie do buddyjskich klasztorów ludzi uległych wobec chińskiej władzy w Tybecie.

Uchodźcy tybetańscy od dawna informowali, iż władze chińskie w niedopuszczalny sposób ingerują w samodzielność klasztorów buddyjskich i ograniczają tradycyjną niezależność buddyjskich mnichów od władzy świeckiej. Jednym z przykładów są regulacje prawne, w myśl których tradycyjna praktyka odnajdywania przez duchowieństwo tybetańskie reinkarnacji najważniejszych w hierarchii mnichów buddyjskich ma zostać zastąpiona nominacjami płynącymi z Pekinu. Według Tybetańczyków jest to przykład ingerencji ateistycznych władz w praktyki religijne.

sm, Krzysztof Renik - New Delhi