Jak powiedziała Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, mężczyzna zeznał, że nie pamięta przebiegu zdarzenia i nie potrafił odnieść się do stawianych mu zarzutów. Z jego zeznań wynika, że nie widział jadącego z naprzeciwka pojazdu oraz nie wie, jak doszło do zdarzenia. Pamięta jedynie huk, zderzenia busa z autokarem. Prokuratura Okręgowa w Gliwicach skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Kierowca volkswagena w rękach policji. Nowe informacje ws. tragicznego wypadku na Śląsku
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany mężczyzna miał wyprzedzać, lub próbował wyprzedzić, jadący przed nim pojazd - poinformowała Karina Spruś z gliwickiej prokuratury okręgowej. Jak dodała, do sformułowania zarzutów przyczyniły się zeznania kierowcy autokaru, biorącego udział w wypadku.
Nadjeżdżający z naprzeciwka bus, próbował go ominąć, lecz kierowca stracił nam nim kontrolę. Pojazd z 9 osobami przewrócił się na bok i zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku autokarem. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.