- Niemcy powinny szukać wspólnej odpowiedzi ze swoimi partnerami z Unii Europejskiej - powiedział premier Nadrenii Północnej-Westfalii i jeden z głównych kandydatów na następcę Merkel. - Potrzebujemy europejskiej odpowiedzi, (...) która pozwoli Europie jasno przedstawić Rosji swoje stanowisko - wyjaśnił Laschet. - Dobrze, jeśli osiągniemy wspólne rozwiązanie, które jest tak spójne, jak to tylko możliwe - dodał.
Doleśniak-Harczuk: oburzenie w Niemczech ws. otrucia Nawalnego nie przekłada się na sprawę Nord Stream 2
"Nie należy reagować odruchowo"
W piątek Laschet wypowiedział się przeciwko pospiesznej decyzji w sprawie Nord Stream 2. Ocenił, że ze względu na energetyczne potrzeby Niemiec "nie należy reagować odruchowo pierwszego dnia po tym, jak Bundeswehra dostarczy dowodów, że Nawalny został podtruty" - podkreślił polityk CDU, cytowany przez serwis prasowy RND.
Z powodu Nawalnego, kilku czołowych chadeków wezwało Merkel do zawieszenia budowy gazociągu, m.in. przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen. Kanclerz, zwolenniczka projektu, uznała jednak, że nie należy tego łączyć z próbą otrucia Nawalnego.
Czytaj także:
Fakt, że Moskwa nie jest w stanie wyjaśnić okoliczności ataku na Nawalnego, potęguje podejrzenia o udział rosyjskiego rządu - ocenił niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas w wywiadzie dla "Bild am Sonntag".
Istnieją dowody na próbę otrucia
Nawalny przebywa w stanie śpiączki w szpitalu Charite w Berlinie, dokąd na żądanie rodziny został przewieziony z Rosji. Polityk został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu, lecącego z Tomska do Moskwy, i stracił przytomność.
Według rządu Niemiec istnieją dowody na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy nowiczoków.
mbl