Jak powiedział IAR rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski, formalności wjazdowe na lotnisku przebiegły "bez większych przeszkód". Rozmowy z Alaksandrem Jaraszukiem będą dotyczyły możliwego wsparcia i pomocy, jakiej "Solidarność" może udzielić białoruskim związkom zawodowym za pośrednictwem zapraszającej Piotra Dudę organizacji.
"Działania poniżej jakichkolwiek standardów". Wiceminister spraw zagranicznych o porwaniu Kalesnikawej
Rzecznik podkreślił, że "Solidarność" od wielu lat utrzymuje kontakty z Białoruskim Kongresem Demokratycznych Związków Zawodowych. Tłumaczył, że "jest to związek, który tak jak "Solidarność" jest afiliowany w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, a więc - używając potocznego języka - to jest normalny, demokratyczny związek zawodowy, a nie ten nomenklaturowy, polityczny, jak to kiedyś było w PRL".
00:28 pd.mp3 Rzecznik NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski w rozmowie podkreślił, że wsparcie i pomoc Białorusinom jest dla Związku powinnością (IAR)
Niewpuszczony transport
Marek Lewandowski dodał, że głównym tematem rozmowy Piotra Dudy z Jaraszukiem będzie możliwość dostarczenia na Białoruś pomocy humanitarnej. Przypomniał, że dwa tygodnie temu taki transport zorganizowany przez "Solidarność" nie został wpuszczony. Tymczasem pomoc - jak podkreślał rzecznik - jest potrzebna w strajkujących zakładach pracy, gdzie jest duży problem z aprowizacją strajkujących pracowników ze względu na nieczynne są stołówki i ograniczony dostęp do okolicznych sklepów.
Czytaj także:
Dlatego też - jak mówił Marek Lewandowski - "na prośbę, wniosek tych demokratycznych białoruskich związków zawodowych ta pomoc miała w takiej formie trafić".
Rzecznik NSZZ "Solidarność" zaznaczył, że pośrednictwo Białoruskiego Kongresu Demokratycznych Związków Zawodowych w przekazaniu pomocy humanitarnej gwarantuje, że trafi ona do faktycznie potrzebujących i że - jak ujął - "nie zostanie gdzieś po drodze zgubiona", co mogłoby mieć miejsce przy próbie przekazania jej za pośrednictwem oficjalnych instytucji zależnych od białoruskich władz.
Do Polski Piotr Duda ma wrócić jutro.
paw/