We wtorek zginęło pięciu kolejnych żołnierzy USA. Oznacza to, że w ostatnich dniach w Afganistanie poległo aż 22 Amerykanów.
Według dowództwa NATO, czterech Amerykanów zginęło w wybuchu przydrożnej miny, a piąty w ataku na konwój. Oznacza to, że w ostatnich kilku dniach śmierć poniosło już 22 Amerykanów. W sierpniu zginęło w sumie 55 żołnierzy NATO, a od początku roku 485.
W ostatnich dniach żołnierze giną głównie na opanowanych przez talibów rejonach na południu i wschodzie kraju. Są to miejsca leżące w pobliżu granicy z Pakistanem i w pobliżu gór, gdzie talibowie mają swoje schronienia. Dowódcy NATO ostrzegają, że liczba ataków na siły Sojuszu może się jeszcze zwiększyć, gdy tylko NATO rozpocznie zapowiadane od kilku miesięcy operacje przeciwko talibom, w tym przede wszystkim ofensywę w mateczniku rebeliantów, Kandaharze.
kh