- We wcześniejszym meczu LN Polacy bezbramkowo zremisowali z Włochami
- Pod znakiem zapytania stoi występ we Wrocławiu kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego
- Biało-czerwoni we wrześniu pokonali w Zenicy Bośniaków 2:1
Będzie to 21. występ piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą trenera Jerzego Brzęczka. Dotychczas biało-czerwoni z tym selekcjonerem odnotowali 10 zwycięstw oraz po pięć remisów i porażek. Bilans bramek to 30-16 na ich korzyść.
Zespół trenera Jerzego Brzęczka, który w meczu z ekipą z Bałkanów po raz 21. poprowadzi drużynę narodową, zdobył do tej pory cztery punkty i zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy 1. Trzy z nich wywalczył we wrześniu w Zenicy, pokonując Bośniaków 2:1 po trafieniach Kamila Glika i Kamila Grosickiego.
Ostatnie dwa spotkania dla wielu kibiców były powiewem świeżości w reprezentacji, która za kadencji Brzęczka budziła więcej wątpliwości i frustracji niż zachwytów. Wygrana z Finlandią 5:1 to nie tylko solidny bagaż zdobytych goli, ale przede wszystkim dobre wejścia do reprezentacji Modera, Walukiewicza i Karbownika oraz błysk piłkarzy, którzy mają problemy w klubach (Grosicki, Milik i Piątek).
Czytaj także:
Z Włochami udało się zremisować, przede wszystkim dzięki dobrze dysponowanej defensywie. Organizacja gry nie była najgorsza, jednak gr
oźnych akcji z naszej strony właściwie nie było - za każdym razem brakowało ostatniego podania lub lepszej decyzji pod bramką Donnarummy.
Widać też, co może niepokoić, że pułap oczekiwań wobec tej reprezentacji został mocno zaniżony. Jerzy Brzęczek znalazł się jednak w momencie, w którym naprawdę ma z czego wybierać i może podjąć kilka ważnych decyzji w kontekście rozwoju kadry.
00:10 klich.mp3 W dobry wynik wierzy pomocnik Mateusz Klich, który na Stadionie Miejskim we Wrocławiu zdobył jedną z dwóch bramek w karierze reprezentacyjnej (IAR)
00:28 brzęczek.mp3 Mówi selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek (IAR)
Bośnia i Hercegowina podejdzie do spotkania z pewną rezerwą - swój najważniejszy mecz tego sezonu przegrali przed kilkoma dniami, ulegając po rzutach karnych Irlandii Północnej, co oznacza pożegnanie z marzeniami o przyszłorocznych mistrzostwach Europy.
Brzęczek z pewnością będzie miał kilka dylematów - nie wiadomo, czy w pełni sił będzie Robert Lewandowski, narzekający na krwiaka po wejściu jednego z Włochów. Według informacji, które płyną z obozu Polaków, nikt nie jest chętny, by ryzykować zdrowiem naszego najlepszego piłkarza.
W wyjściowej jedenastce możemy spodziewać się Jana Bednarka, który właśnie skończył pauzę za żółte kartki. Między słupkami znajdzie się Wojciech Szczęsny, pauzujący w dwóch poprzednich spotkaniach. W środku pola powinniśmy zobaczyć Jacka Góralskiego, dla którego będą to pierwsze minuty podczas tego zgrupowania.
Właściwie w każdej formacji możemy spodziewać się rotacji względem starcia z Włochami. I wydaje się, że jak najbardziej powinno to wszystkim odpowiadać, ponieważ podobnych problemów bogactwa biało-czerwoni nie mieli od dłuższego czasu.
Początek spotkania Polska - Bośnia i Hercegowina o godzinie 20.45. Zapraszamy na transmisję do radiowej Jedynki.
środa, 14 października
grupa A1
Polska - Bośnia i Hercegowina (20.45)
Włochy - Holandia (20.45)
M Z R P bramki pkt
1. Włochy 3 1 2 0 2-1 5
2. Holandia 3 1 1 1 1-1 4
3. Polska 3 1 1 1 2-2 4
4. Bośnia i Herc. 3 0 2 1 2-3 2
ps