00:41 10692402_1.mp3 TK zbada konstytucyjność przedłużonego urzędowania RPO. Relacja Anety Krać (IAR)
Według informacji PAP powodem odwołania rozprawy nie jest COVID-19.
Do sprawy jest wyznaczony skład pięciorga sędziów TK. Przewodniczącą składu jest prezes Trybunału Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia Stanisław Piotrowicz, zaś oprócz nich w składzie są sędziowie: Justyn Piskorski, Rafał Wojciechowski i Wojciech Sych. Początek rozprawy był wyznaczony na wtorek na godz. 13.
Trybunał Konstytucyjny zajmuje się wnioskiem grupy posłów PiS o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Poselski wniosek w tej sprawie trafił do TK w połowie września.
Sprawa dotyczy zbadania konstytucyjności de facto ustawowego przedłużenia kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich, która zgodnie z art. 209 ust. 1 Konstytucji RP wynosi 5 lat. Zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich "dotychczasowy Rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika".
Wniosek posłów
Zdaniem grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości przepisy te są niekonstytucyjne. Posłowie zwrócili uwagę, że kadencja zapisana w konstytucji powinna być zsynchronizowana z kadencją w ustawie, a konstytucja milczy o możliwości jej przedłużenia.
"Kadencja RPO wynikająca z konstytucji traktowana powinna być jako pierwszy wskaźnik jego legitymacji do działania. Z tą kadencją powinna iść synchronizacja kadencyjności w ustawie o RPO. Obecnie tego nie ma i dlatego zachodzi konieczność uruchomienia kontroli konstytucyjnej zaskarżonego przepisu" - wskazywali w swym wniosku.
Stanowisko Adama Bodnara
Odmienne zdanie prezentuje Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Wykazuje, że przepisy te są konstytucyjne. Od trzydziestu lat tylko jeden rzecznik skończył pracę przed upływem kadencji.
Czytaj również:
Taka utrwalona praktyka pozwala na niezakłóconą pracę konstytucyjnego organu, jakim jest rzecznik praw obywatelskich, i wyklucza sytuację, w której nie ma żadnego rzecznika.
Kadencja Adama Bodnara skończyła się 9 września.
Zgodnie z Ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich kadencja rzecznika trwa pięć lat, ale ten sam dokument mówi, że pełni on swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego rzecznika, którego wybiera Sejm w porozumieniu z Senatem.
Dziś w Sejmie ma być przeprowadzone głosowanie nad kandydaturą na stanowisko RPO Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz.
kad/kb