Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Bączek 22.10.2020

Wulgarne okrzyki, ataki na policję. Protesty po decyzji TK ws. aborcji

Protestujący przeciwko wyrokowi TK, który orzekł, że aborcja z powodu ciężkiej wady płodu jest niezgodna z konstytucją, idą przed dom Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej demonstranci przeszli spod TK pod siedzibę PiS. Policja wzywa do rozwiązania manifestacji.
tk aborcja pap 1200.jpg
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej

Grupa manifestujących wyruszyła sprzed siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej ok. godz. 22.30 w stronę Dworca Centralnego, a potem al. Jana Pawła II w stronę Żoliborza. Uczestnicy manifestacji deklarowali, że idą protestować przed dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj także:

Protest rozpoczął się przed godziną 19 pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Początkowo zebrało się tam kilkanaście osób. Jednak po godz. 19 pojawiło się ich więcej. Uczestnicy manifestacji protestowali tam przeciwko czwartkowemu wyrokowi TK.

Mieli ze sobą transparenty i kartki z hasłami: "Prawo ma nas chronić", "Macie krew na togach", czy "Zrozumcie prawica: to moja macica". Przed siedzibą TK namalowali również na chodniku napis: "Macie krew na rękach". Część uczestników wzięła ze sobą zapalone znicze oraz czarne parasolki.

Pikietujący co jakiś czas wykrzykiwali też: "Solidarność naszą bronią", "Hańba" oraz "Sędziowie budują piekło kobiet".

Około godz. 20 uczestnicy protestu rozwinęli czarny, wielki baner ze słowem: "Wyp...!". Około godz. 20 na miejscu protestowało już kilkaset osób.

Ostrzeżenia policji

Z uwagi na to, że Warszawa znajduje się w czerwonej strefie, a organizacja większych zgromadzeń jest obecnie niemożliwa ze względu na pandemię koronawirusa, policja zaczęła informować zgromadzonych o panującym zagrożeniu.

krajewski1200.jpg
"Salomonowy". Poseł PiS o wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej

- Policjanci informują zebranych o obostrzeniach związanych z reżimem sanitarnym i stosowaniu się do obowiązujących przepisów. Z uwagi na bezpieczeństwo zgromadzonych osób, podjęta została decyzja o wstrzymaniu ruchu pojazdów w al. Szucha - informował nadkom. Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Po godz. 21 protestujący ruszyli spod siedziby TK i ulicami stolicy poszli w stronę siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej. - Zgromadzone osoby rozpoczęły przemarsz przez centrum miasta. Policjanci w celu zapewnienia bezpieczeństwa wstrzymują czasowo ruch na odcinkach ulic, którymi poruszają się zgromadzeni - podawał nadkom. Florczak.

Agresja protestujących

Jak relacjonował obecny na miejscu reporter PAP, przed godz. 22 demonstranci coraz liczniej zaczęli się gromadzić pod ogrodzeniem siedziby PiS. Protestujący skandują m.in. "Hańba", "Mojej siostry będę bronić, kiedy państwo mnie nie chroni". Protestujący wznoszą też okrzyki obrażające policję i PiS. Zgromadzeni trzymają tęczowe flagi.

Pod budynkiem PiS policja zatrzymała jednego z demonstrantów, który rzucił szklaną butelką w kierunku funkcjonariuszy.

Ruch na ul. Nowogrodzkiej jest wstrzymany na znacznym odcinku. Na okolicznych ulicach też występują utrudnienia.

Demonstranci w geście protestu rozlali również na chodniku czerwoną farbę obok, której widnieje napis "krew na rękach".

Przed godz. 22 policja zaczęła wzywać uczestników do rozejścia się.

Orzeczenie TK

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę.

Wyrok TK zapadł w pełnym składzie. Zdania odrębne złożyli sędziowie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres.

"Wielki krok ku normalności"

Wielu polityków i dziennikarzy poparło decyzję Trybunału Konstytucyjnego.


pb