Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 08.09.2010

Nie chcą kupować wspomnień Nataschy Kampusch

Kompletnym fiaskiem zakończył się pierwszy dzień sprzedaży wstrząsającej autobiografii Nataschy Kampusch "3096 dni".
Natascha Kampusch (z lewej)Natascha Kampusch (z lewej)(fot. EPA)

W marcu 1998 roku wówczas 10-letnia Natascha została uprowadzona przez 44-letniego elektrotechnika Wolfganga Priklopila i więziona przez 8 lat w piwnicy jego domu. Wydawca postanowił rozpocząć sprzedaż autobiografii zaledwie dzień przed oficjalną, czwartkową promocją książki w Wiedniu.

W wiedeńskiej księgarni Fricka na reprezentacyjnej Kartnerstrasse sprzedało się zaledwie siedem egzemplarzy. W księgarni Bergera na Kohlmarkt niedaleko Hofburgu tylko 10 książek. Na handlowej ulicy Mariahilferstrasse nie sprzedano żadnej. Niemiecki wydawca, który opublikował wspomnienia Nataschy Kampusch w nakładzie 50 tysięcy egzemplarzy, spodziewał się spektakularnego sukcesu.

W wywiadzie, opublikowanym przez dziennik "Kurier", na pytanie dlaczego zdecydowała się spisać swoje wspomnienia, Kampusch stwierdziła, że powrót do przeszłości stanowił dla niej rodzaj oczyszczenia.

to