Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 10.09.2010

"Rząd PO działał przeciw prezydentowi Polski"

Jarosław Kaczyński zarzucił rządowi, że ponosi moralną i polityczną odpowiedzialność za katastrofę smoleńską.
Jarosław Kaczyński w czasie przemówienia 10 września 2010Jarosław Kaczyński w czasie przemówienia 10 września 2010(fot. PAP/Paweł Kula)

Prezes PiS, który wystąpił w warszawskim Klubie Palladium na spotkaniu z częścią rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej i oraz Fundacją "Niezalezne Media", uważa, że brak respektu rządzących dla prezydenta spowodował, że przy organizacji przelotu i wizyty głowy państwa zastosowano niedostatecze środki bezpieczeństwa.

"Polski rząd prowadził działania przeciw własnemu prezydentowi. Rząd nie chciał dopuścić do tego, by prezydent wziął udział w uroczystościach upamiętniających 70. rocznicę mordu katyńskiego i dlatego zorganizowane zostały dwie uroczystości" - zaznaczył prezes PiS.

Dodał, że tacy politycy jak Donald, Tusk, Bronisław Komorowski, Radek Sikorski czy Bogdan Klich powinni zejść z polskiej sceny politycznej

Magdalena Merta, wdowa po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie ostro skrytykowała działania prokuratury mającej wyjaśnić przyczyny katastrofy. Podkresliła, że trwające od pięciu miesięcy śledztwo nie przynosi żadnych rezultatów i powstaje coraz więcej pytań.

Andrzej Melak, brat przewodniczącego Komitetu Katyńskiego Stefana Melaka poinformował, że już 65 tysięcy osób podpisało się pod listem z żądaniem umiędzynarodowienia śledztwa.

mch