Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Bączek 27.11.2020

Prawdziwa liczba zakażeń na SARS-CoV-2 może być dużo większa. Nowe dane z USA

Z modelu opracowanego przez naukowców z amerykańskich Centrów Kontroli Chorób (CDC) wynika, że prawdziwa liczba zakażeń jest ok. ośmiu razy większa od zgłoszonych. Obejmują one bowiem tylko przypadki potwierdzone badaniami laboratoryjnymi.
1200_COVID_USA.jpg
COVID-19 w USA. Ponad 177,5 tys. nowych przypadków

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa (UJH) w Baltimore poinformował o 2297 zgonach z powodu koronawirusa w ciągu ostatniej doby. Obecność COVID-19 wykryto u 181 490 kolejnych osób. Od wybuchu epidemii w USA odnotowano łącznie 12 877 783 przypadki zakażenia wirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga 263 394.

Czytaj także:

Amerykańskie radio publiczne (NPR) powiadomiło, powołując się na model opracowany przez rządowych ekspertów, że pod koniec września rzeczywista liczba zakażeń koronawirusem w USA osiągnęła prawie 53 miliony. Obecnie może zbliżać się do 100 milionów.

Z modelu opracowanego przez naukowców z amerykańskich Centrów Kontroli Chorób (CDC) wynika, że prawdziwa liczba zakażeń jest ok. osiem razy większa od zgłoszonych. Obejmują one bowiem tylko przypadki potwierdzone badaniami laboratoryjnymi.

EN_01449936_0241-12.jpg
Szczepionka przeciw COVID-19. Amerykanie mogą ją otrzymać już 11 grudnia

"84 proc. populacji USA nie jest jeszcze zakażona"

- Wstępne szacunki przy użyciu tego modelu wykazały, że do końca września 52,9 miliona osób zostało zarażonych, podczas gdy liczba zakażeń potwierdzonych laboratoryjnie wynosiła zaledwie 6,9 miliona. (…) Oznacza to, że około 84 proc. populacji USA nie jest jeszcze zakażona - twierdzili eksperci w artykule ogłoszonym z czasopiśmie "Clinical Infectious Diseases" z 25 listopada.

NPR zwraca uwagę, że jeśli proporcje w modelu się utrzymają, szacowana liczba faktycznych zakażeń będzie teraz większa niż 95 milionów. Blisko 71 proc. Amerykanów jest zatem jeszcze niezainfekowanych.

Model bierze pod uwagę fakt, że większość przypadków COVID-19 jest łagodna lub bezobjawowa. Dlatego nie są zgłaszane.

Naukowcy wykorzystali badania osób, które mają we krwi przeciwciała koronawirusa, co wskazuje na to, że w pewnym momencie zostali zakażeni. W taki sposób specjaliści szacują, ile przypadków COVID-19 pozostało niewykrytych. Niektóre z badań przeciwciał sugerują, że zgłoszono tylko jedną na 10 infekcji koronawirusem.

Celem stworzenia modelu była "lepsza ocena wpływu pandemii COVID-19 na system opieki zdrowotnej i społeczeństwo" - napisali autorzy opracowania. Zgodnie ich modelem szacuje się też, że oficjalne statystyki nie obejmują więcej niż jedną trzecią osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa.

***

***

pb