Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 23.09.2010

"Zatrzymanie Zakajewa było niefortunne"

Taką opinię, wyraził komentator wydawanego w Brukseli tygodnik European Voice. Autor artykułu dodaje, że przyczyną budzącej niesmak decyzji była prawdopodobnie niekonsekwencja działania polskich władz.
Ahmed Zakajew i przedstawiciel Rządu Czeczeńskiego w Polsce Aslanbek KekharsaewAhmed Zakajew i przedstawiciel Rządu Czeczeńskiego w Polsce Aslanbek KekharsaewFot. PAP/Paweł Supernak

Tygodnik pisze, że przebieg wydarzeń można interpretować różnie. Zatrzymanie Zakajewa może być tłumaczone jako haniebna oznaka uzależnienia od Rosji. Zdaniem komentatora nie można jednak wykluczyć „typowej polskiej fuszerki, a nawet chytrego planu nagłośnienia sprawy czeczeńskiej w Europie”.

Brukselski tygodnik przypomina, że kiedyś Polska była wielkim przyjacielem Czeczenii niezależnie od ryzyka pogorszenia relacji z Kremlem. Zmarły prezydent Lech Kaczyński i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w czasach, określanych przez tygodnik jako „zawadiackie”, byliby zadowoleni, że Światowy Kongres Narodu Czeczeńskiego odbywa się właśnie w ich kraju.

Szukając odpowiedzi dlaczego polska policja zatrzymała czeczeńskiego przywódcę autor komentarza dochodzi do wniosku, że najprawdopodobniej nie było to ani płaszczenie się przed Rosjanami ani manewr dyplomatyczny.

Zwraca uwagę, że niezdarne „ujęcie” Zakajewa tylko rozzłościło osoby, którym sprawa czeczeńska leży na sercu. Zdaniem tygodnika rozwój sytuacji to po prostu wynik chaosu w polskiej administracji i organach ścigania.

Polska potraktowała poważnie międzynarodowy nakaz aresztowania - pisze tygodnik. Być może nawet rząd nie wiedział o zamiarach prokuratury, by przesłuchać Zakajewa z wolnej stopy. Gdy do akcji wkroczyła policja było już za późno na reakcję. Ale niesmak pozostał - pisze European Voice. Dodaje, że Polska, która jest silnym graczem w nowej Unii pod względem dyplomatycznym, gospodarczym i wojskowym, powinna raczej działać w sposób konsekwentny i kompetentny.

mch, Beata Płomecka