Logo Polskiego Radia
PAP
Przemysław Goławski 11.12.2020

"To nie jest dobry moment na uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego". Jest sprzeciw radnych KO ws. nazwy ulicy

Stołeczni radni Koalicji Obywatelskiej nie chcą poprzeć inicjatywy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego w sprawie nazwania jednej z ulic imieniem b. prezydenta Warszawy i prezydenta RP.

Rafał Trzaskowski, pytany w czwartek w Radiu Zet o ulicę Lecha Kaczyńskiego, powiedział, że nie ma na to zgody wśród radnych Koalicji Obywatelskiej. - Zacząłem rozmowy w sprawie ulicy Lecha Kaczyńskiego, niestety na razie mam sygnały, że radni KO nie zgadzają się na to, by w momencie, kiedy pałowane są kobiety na ulicach, wyciągać rękę w stosunku do tych, którzy się w ten sposób zachowują - zaznaczył Trzaskowski.

Sprawa uhonorowania Lecha Kaczyńskiego była omawiana na spotkaniu klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w zeszły wtorek. - Rzeczywiście pan prezydent z nami rozmawiał. Dzisiaj uważamy, że czasy są takie, że zgłoszenie tego projektu uchwały skrajnie by upolityczniło sprawę nazwania ulicy, a prezydent Kaczyński sobie na to nie zasłużył - powiedział PAP szef klubu radnych KO Jarosław Szostakowski.

en ul lecha kaczyńskiego warszawa 1200.jpg
Nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie? Radny PiS: przeważa polityczna nienawiść

Według lidera stołecznych struktur Nowoczesnej i wiceprzewodniczącego Rady Warszawy Sławomira Potapowicza przeciwko inicjatywie nazwania ulicy imieniem byłego prezydenta stolicy i prezydenta RP jest zdecydowana większość radnych Koalicji.

"Ideowi potomkowie Lecha Kaczyńskiego okładają kobiety pałkami"

- Uznaliśmy, że nie jest to dobry moment na honorowanie Lecha Kaczyńskiego. Uznajemy, że w czasie kiedy ideowi potomkowie Lecha Kaczyńskiego okładają kobiety pałkami teleskopowymi, a w Polsce nie ma praworządności, co rozstrzygane jest już w ogóle w Europie, to nie jest czas, żeby upamiętniać Lecha Kaczyńskiego - wyjaśnił Potapowicz.

Zwrócił ponadto uwagę, że miejsc pamięci byłego prezydenta jest już dużo, także w Warszawie. Niektóre z nich - jak dodał - zostały ustanowione "wbrew rozsądkowi i wbrew prawu". - Na pl. Piłsudskiego mamy pomnik smoleński, postawiony w sposób skandaliczny, a obok jest pomnik pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie widzę więc możliwości, żeby w najbliższym czasie Rada Warszawy pozytywnie zaopiniowała propozycję nazwania jednej z ulic imieniem Lecha Kaczyńskiego - zaznaczył Potapowicz. Nie wykluczył, że być może będzie to możliwe w przyszłości.

Czytaj także:

Rafał Trzaskowski jeszcze w samorządowej kampanii wyborczej nie wykluczał, że w Warszawie powstanie ulica Lecha Kaczyńskiego. - Prezydent Lech Kaczyński zasługuje na upamiętnienie, to jego wysiłkom zawdzięczamy wspaniałe Muzeum Powstania Warszawskiego - mówił w czerwcu 2018 r. w wywiadzie dla PAP. Później wielokrotnie powtarzał, że wyjdzie z taką inicjatywą po "maratonie wyborczym". Ostatecznym terminem miała być tegoroczna jesień.

Znów Aleja Armii Ludowej

Prezydent Lech Kaczyński, który zginął w katastrofie smoleńskiej, miał już przez kilka miesięcy ulicę w Warszawie. W listopadzie 2017 r. na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej ówczesny wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera wydał w tej sprawie zarządzenie zastępcze, które zmieniło nazwę alei Armii Ludowej (Trasa Łazienkowska) na ul. Lecha Kaczyńskiego (zarządzenie zostało wydane po tym, jak sprawą nazewnictwa ulic nie zajęła się rada miasta).

Czytaj także:

Rada Warszawy wniosła do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargę na zarządzenie Sipiery, które sąd uchylił w maju 2018 r. Wojewoda mazowiecki wniósł następnie kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W grudniu NSA oddalił skargę kasacyjną wojewody. Trasa Łazienkowska znów nosi nazwę alei Armii Ludowej.

pg