Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Kurek 05.01.2021

Do tej pory zmarnowały się 52 dawki szczepionki. Szef KPRM: były to mechaniczne zniszczenia

Pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk poinformował, że od początku realizacji programu szczepień w Polsce "zmarnowały się 52 dawki szczepionek przeciw COVID-19 na 100 tys." - Według mojej wiedzy przynajmniej na poniedziałek wieczór, były to wszystkie mechaniczne zniszczenia na zasadzie, że upadła fiolka, a nie, że ktoś się nie zgłosił - powiedział.

dworczyk mid-20c27124 1200.jpg
Mamy ponad 100 tys. zaszczepionych Polaków. Szef KPRM: cieszmy się, że dobrze to idzie

- Do tej pory zmarnowały się 52 dawki szczepionek i według mojej wiedzy przynajmniej na wczorajszy wieczór, to były wszystkie mechaniczne zniszczenia na zasadzie, że upadła fiolka, a nie tak, że ktoś się nie zgłosił. Więc to jest akurat dobra informacja, bo mamy tutaj dobrą statystykę - podkreślił Dworczyk, odpowiadając podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia na pytanie, ile dawek szczepionek przeciw COVID-19 do tej pory się zmarnowało.

Szef KPRM poruszył też kwestię szkoleń medyków z Podstawowej Opieki Zdrowotnej. - Od wczoraj trwają szkolenia POZ-tów. Każdy POZ i każdy punkt szczepień, który zgłosił się do programu szczepień, jest zobowiązany do tego, żeby przejść szkolenie, które jest prowadzone przez NFZ we współpracy z Ministerstwem Zdrowia - podkreślił.

Minister zaznaczył, że w czasie tych szkoleń wszystkie procedury i zasady są powtarzane. - Ja brałem udział krótko wprawdzie w jednym z takich spotkań, ale tam jest bardzo dużo takich szczegółowych kwestii omawianych, więc myślę, że każdy znajdzie odpowiedzi na te pytania, które go nurtują - dodał Dworczyk.

pap szczepionka 1200.jpg
Szczepienia grupy pierwszej. Michał Dworczyk podał termin

Szczepienie grup

Na pytanie, jak będą informowane osoby, że właśnie grupa, do której są zakwalifikowane, zaczyna być szczepiona, szef KPRM odpowiedział: "Po pierwsze będziemy informować te osoby SMS-ami. Po drugie będziemy informować przy wykorzystaniu wszystkich możliwych mediów". - Czyli w ramach kampanii informacyjnej będą się też pojawiać informacje - mówił Dworczyk.

Jak tłumaczył, z automatu takim osobom, których grupa jest zaszczepiona zostaje wystawione e-skierowanie. - I taka osoba może zadzwonić na infolinię i umówić datę i termin szczepienia - powiedział szef KPRM.

Podkreślił, że jeżeli jakaś osoba będzie próbowała postąpić nie do końca w porządku i nie będąc w grupie, która się szczepi będzie chciała się na takie szczepienie "wcisnąć", wtedy usłyszy od osoby z infolinii, że nie ma wystawionego e-skierowania. - W związku z tym musi pójść na przykład do swojego POZ-tu i to wyjaśnić - powiedział Dworczyk.

pkur