Jak mówiła Polskiemu Radiu rzecznik komunikacji w firmie Veolia Energia Aleksandra Żurada do awarii doszło w okolicach ulicy Tynieckiej na Mokotowie. W nocy na miejsce przyjechali pracownic. - Nie chcieliśmy wyłączać klientów w mroźna noc. Rozpoczęły się prace, by dotrzeć do rurociągu i zlokalizować awarię, na razie jeszcze przy włączonym ogrzewaniu do klientów. Myślę, że około godziny 12-13 zaczniemy proces zamykania dostaw ciepła - mówiła rzecznik.
Po awarii sieci ciepłowniczej w stolicy. Wiceminister klimatu: mieszkańcom należy się wyjaśnienie
Naprawa ma potrwać do 24 godzin. W tym czasie ciepła nie będzie miało ponad 40 budynków przy ulicach Goszczyńskiego, Krasickiego, Malczewskiego, Odyńca, Puławskiej, Szarotki i Tynieckiej. Wśród nich jest szpital covidowy przy ulicy Goszczyńskiego - Szpital św. Elżbiety.
Jak podkreśliła Aleksandra Żurada szpital jest poinformowany o usterce, ma uruchomić własne źródło ciepła. - Jesteśmy w kontakcie ze szpitalem, który potwierdził nam, że ma zasilanie zapasowe i jest w stanie w krótkim czasie od powiadomienia je włączyć, co oznacza, że ten obiekt wrażliwy jakim jest szpital i pacjenci jest zabezpieczony i mamy potwierdzenie, że będą mieli ciepło z własnego źródła - zaznaczyła rzecznik.
Czytaj również:
To kolejna w ostatnich dniach taka awaria w stolicy. Aleksandra Żurada mówiła, że przyczyny usterek będzie ustalać specjalnie powołany zespół, ale nie bez znaczenia są warunki atmosferyczne. "Różnica temperatur pomiędzy bardzo niskimi temperaturami zewnętrznymi, dzisiaj mamy minus 19 stopni, a wysoką temperaturą gorącej wody, która jest nośnikiem ciepła w rurach, ona ma około 90 czy 100 stopni Celsjusza, to ma niemały wpływ na ryzyko awarii sieci ciepłowniczej" - mówiła Aleksandra Żurada. Rzecznik zaznaczała, że firma ma Warszawie około 19 tysięcy węzłów ciepłowniczych, czyli budynków odbierających ciepło, awarie w ostatni weekend dotyczą około 100 z nich.
Seria awarii ciepłowniczych w stolicy zaczęła się w czwartek od stołecznej Elektrociepłowni Żerań i zakłóceń w produkcji i dostarczaniu ciepła do 10 dzielnic Warszawy. W piątek rano doszło do awarii rury ciepłowniczej przy ulicy Jagiellońskiej na Pradze Północ. Po jej naprawieniu w sobotę przed południem doszło do kolejnej awarii, także przy ulicy Jagiellońskiej. Bez ciepła było około 60 budynków na Pradze Północ do niedzieli wieczorem. W niedzielę kolejna awaria - tym razem na Ursynowie, bez ciepła było 19 budynków w tej dzielnicy.
Dziś bez ciepła ma być ponad 40 budynków na Mokotowie.
bartos