Zatrzymania na protestach w Rosji. Szef polskiego MSZ: wzywamy do zaprzestania łamania praw człowieka
W centrum Moskwy protestowało od 15 do 20 tysięcy osób. Ludzie wznosili hasła "Rosja bez Putina" i żądali uwolnienia Aleksieja Nawalnego.
W stolicy doszło do starć demonstrantów z policjantami. Poszkodowanych zostało kilkadziesiąt osób, w tym dziennikarze. Opozycjoniści zapowiedzieli, że w przyszłym tygodniu ponownie wyjdą na ulice.