Politycy skomentowali sondaż o in vitro przeprowadzony dla Polskiego Radia.
Prawie 60 (59,5) procent Polaków skorzystałoby z metody zapłodnienia in vitro gdyby z powodu bezpłodności nie mogło mieć dzieci. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego dla Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. Z sondażu wynika również, że 34,8 procent respondentów nie skorzystałoby z metody in vitro zaś 5,7 procent nie było zdecydowanych.
Doradca prezydenta Henryk Wujec uważa, że wyniki sondażu pokazują poparcie społeczne dla in vitro.
Jarosław Gowin uważa, że o kompromis w Sejmie będzie trudno. Zdaniem posła PO atmosfera przedwyborcza będzie się zagęszczać, jadnak to ważny moment w debacie o regulacji in vitro, bo - jak zaznaczył poseł Gowin - przez 20 lat tym problemem się nie zajmowano.
Janusz Zemke z SLD powiedział, że lewica poprze takie rozwiązania, które uczynią in vitro bardziej dostępną metodą .
Zbigniew Ziobro z PiS powiedział, że stanowisko jego ugrupowania jest zbieżne ze stanowiskiem kościoła. - Ta aprawa wymaga uregulowania - podkreślił poseł.
Jarosław Kalinowski z PSL- podkreślał, że bardzo ważna jest dyskusja publiczna w tej sprawie. - Społeczeństwo powinno mieć dostęp do tych informacji - mówił poseł.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie na grupie 1071 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95.
rr