- Oświadczenie Irlandczyków nie oznacza jeszcze odebrania Dublinowi prawa do organizacji mistrzostw
- Decyzję w tej sprawie musi podjąć UEFA
Ranking FIFA: spadek reprezentacji Polski. Tak źle nie było od dawna
Zgodnie z decyzją UEFA, mistrzostwa Europy odbędą się w 12 miastach rozsianych po mapie całej Europy. Jednym z gospodarzy miał być Dublin. W irlandzkiej stolicy dwa mecze grupowe miała zagrać reprezentacja Polski: ze Słowacją (14 czerwca) i Szwecją (23 czerwca).
Nie spełnią warunku
Już we wtorek angielskie media pisały, że Irlandczycy wycofają się z organizacji spotkań na mistrzostwach Europy. Stało się tak dlatego, że europejska centrala chce rozegrać turniej z udziałem kibiców. UEFA podjęła taką decyzję, jednak aktualne irlandzkie przepisy sanitarne uniemożliwiają udział kibiców w meczach.
W środę irlandzka federacja wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że ze względu na trwającą pandemię COVID-19, nie jest w stanie zapewnić, że na mecze w Dublinie będzie można wpuścić kibiców. Oznacza to, że nie będzie w stanie spełnić wymogu stawianego jej przez UEFA.
"Irlandzki Związek Piłki Nożnej, kierując się radą i wskazówkami rządu, poinformował dziś UEFA, że z powodu pandemii COVID-19 nie jest obecnie w stanie zapewnić minimalnej liczby widzów na meczach EURO mających odbyć się w Dublinie w czerwcu" - napisano w oświadczeniu FAI.
Odebranie organizacji meczów Irlandczykom nie jest jednak jeszcze pewne. Komunikatu w tej sprawie nie wydała bowiem UEFA. Zgodnie z pierwotnym planem Dublin ma być gospodarzem trzech meczów fazy grupowej i jednego w 1/8 finału.
UEFA do 28 kwietnia przedłużyła termin dla miast-gospodarzy piłkarskich mistrzostw Europy, by odniosły się do sytuacji związanej z pandemią koronawirusa i możliwie zwiększyły spodziewaną liczbę widzów na stadionach.
Czytaj także:
/empe