Logo Polskiego Radia
PAP
Robert Bartosewicz 12.04.2021

"Był człowiekiem służby, honoru i wielkiego humoru". William i Harry oddali hołd zmarłemu dziadkowi, księciu Filipowi

Książę William i książę Harry w bardzo osobistych - oddzielnych - oświadczeniach złożyli w poniedziałek hołd swojemu dziadkowi, zmarłemu w piątek księciu Filipowi, mężowi brytyjskiej królowej Elżbiety II.

- Stuletnie życie mojego dziadka było zdefiniowane przez służbę - krajowi i Wspólnocie Narodów, jego żonie i królowej oraz naszej rodzinie. Miałem szczęście, że nie tylko jego przykład był dla mnie przewodnikiem, ale także z powodu jego trwałej obecności w moim dorosłym życiu - zarówno w dobrych, jak i w najtrudniejszych chwilach - napisał książę William.

Książę Filip Elżbieta II 1200 pap.jpg
Jak ważną postacią był książę Filip?

Jak podkreślił, zawsze będzie wdzięczny za to, że jego żona miała tak wiele okazji, aby poznać Filipa i za serdeczność, którą jej okazał, a także za wspomnienia, które będą miały jego własne dzieci z sytuacji, gdy przyjeżdżał po nie swoim powozem i gdy mogły zobaczyć jego "zaraźliwe poczucie przygody i jego psotne poczucie humoru".

- Mój dziadek był niezwykłym człowiekiem i częścią niezwykłego pokolenia. Catherine i ja będziemy nadal robić to, czego on by chciał i będziemy wspierać królową w nadchodzących latach. Będzie mi brakowało mojego dziadka, ale wiem, że chciałby, abyśmy zajęli się pracą - wskazał starszy syn następcy tronu, księcia Karola.

"Był człowiekiem służby, honoru i wielkiego humoru"

- Mój dziadek był człowiekiem służby, honoru i wielkiego humoru. Był autentycznie sobą - z bardzo ostrym dowcipem, a dzięki swojemu urokowi mógł skupiać uwagę każdego towarzystwa. Także dlatego, że nigdy nie było wiadomo, co może powiedzieć - napisał w swoim wspomnieniu książę Harry.

Podkreślił, że zostanie zapamiętany jako najdłużej panujący współmałżonek jakiegokolwiek brytyjskiego monarchy, odznaczony żołnierz i książę, ale dla niego - tak jak dla wielu osób, którzy w ciągu ostatniego roku stracili ukochaną osobę lub któregoś z dziadków - "był dziadkiem, mistrzem grilla i legendą przekomarzania się, zawadiackim aż do samego końca".

- W tym momencie, dziadku, dziękuję za twoją służbę, twoje poświęcenie dla babci i za to, że zawsze byłeś sobą. Będzie nam ciebie bardzo brakowało, ale zawsze będziesz wspominany przez naród. I przez świat. Meghan, Archie i ja, a także twoja przyszła prawnuczka, zawsze będziemy mieć dla ciebie specjalne miejsce w naszych sercach - zapewnił Harry.

***

Książę Filip zmarł w piątek rano na zamku w Windsorze w wieku 99 lat. Małżonkiem królowej Elżbiety II był przez ponad 73 lata.

Zaplanowany na sobotę pogrzeb będzie pierwszą okazją do spotkania się Williama i Harry'ego od czasu, gdy ten drugi w zeszłym roku po rezygnacji z pełnienia obowiązków członka rodziny królewskiej przeprowadził się wraz żoną do Kalifornii.

Stosunki Harry'ego z resztą rodziny ochłodziły się jeszcze bardziej po głośnym wywiadzie, którego wraz z Meghan udzielił amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey. Para zarzuciła w nim reszcie rodziny brak wsparcia dla Meghan, nierówne ich traktowanie, a także twierdziła, iż ktoś z jej członków wyrażał obawy co do koloru skóry ich dziecka.

Oprócz Williama i Harry'ego książę Filip miał jeszcze sześcioro innych wnucząt.

bartos