Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Agnieszka Kamińska 02.11.2010

Wybuch w Warszawie, ranne trzy osoby

Do eksplozji doszło tuż przed 10 w mieszkaniu w centrum stolicy w okolicy Alei Jerozolimskich. Pirotechnicy znaleźli tam jeszcze dwa inne ładunki.
Pirotechnik przeszukuje samochód napastnikaPirotechnik przeszukuje samochód napastnikafot. PAP/EPA

W wyniku eksplozji rannych zostało dwóch policjantów i młody mężczyzna, który odpalił ładunek.

Ranny policjant odniósł lekkie obrażenia, ma uraz łuku brwiowego. Powrócił już na komendę. Do szpitala trafił także drugi funkcjonariusz, który został ogłuszony podczas wybuchu. Skierowano go na badania laryngologiczne.

Napastnik również został odwieziony na badania. Mężczyzna ma 31 lat. Nie odniósł poważnych obrażeń, tak że policja mogła juz rozpocząć jego przesłuchiwanie.

Kolejne dwa ładunki w mieszkaniu

Pirotechnicy znaleźli w mieszkaniu jeszcze dwa inne ładunki, prawdopodobnie wybuchowe. Zostały one już wywiezione z lokalu. Konstrukcja budynku nie jest zagrożona, mieszkańcy ewakuowani z kamienicy już wrócili do domów.

Awantura z zawodem miłosnym w tle?

Do wybuchu doszło podczas interwencji policji. Wezwała ją właścicielka lokalu. Jak przekazał rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński, kobieta mówiła, że nie może wejść do mieszkania - nie chce jej wpuścić mężczyzna, który przyszedł odwiedzić córkę. Ostatecznie dziewczyna zdołała opuścić mieszkanie, a 31-latek odpalił ładunek, gdy na miejsce awantury przybyła policja.

Jak podaje TVP Info wybuchł prawdopodobnie ładunek skonstruowany z potasu z naftą. Policja potwierdza na razie, że był to prawdopodobnie ładunek domowej roboty.

agkm, IAR/TVP Info/TVN24