Logo Polskiego Radia
IAR
Radosław Różycki 03.11.2010

ABW: nie ma zagrożenia terrorem

Według rzeczniczki ABW stan zagrożenia w Polsce po atakach w Grecji nie zmienił się.
ABW: nie ma zagrożenia terroremfot. abw.gov.pl

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego uspokaja, że po atakach na placówki dyplomatyczne w Grecji nie można mówić, że niebezpieczeństwo ataku terrorystów w Polsce zwiększyło się. Wczoraj do zagranicznych ambasad w Atenach przesłano pięć paczek z ładunkami wybuchowymi. Cztery z nich zdetonowano; piąta wybuchła w placówce szwajcarskiej.


Rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska - Wróblewska powiedziała IAR, że stan zagrożenia w Polsce po atakach w Grecji nie zmienił się.


Międzyresortowy Zespół do spraw Zagrożeń Terrorystycznych rekomenduje zielony poziom zagrożenia antyterrorystycznego. To najniższy - pierwszy w czterostopniowej skali poziom zagrożenia, który mówi, że trudno przewidzieć konkretne zagrożenie terrorystyczne.


Koniecpolska - Wróblewska zapewnia, że ABW na bieżąco monitoruje zagrożenia i informacje ze świata. Jeśli uzyska informacje o zagrożeniu terrorystycznym dla Polski, ABW będzie rekomendować podniesienie poziomu alertu antyterrorystycznego.

Nie pomogą zabezpieczenia, jeśli zawiedzie człowiek

Andrzej Mroczek z Centrum Badań nad Terroryzmem uważa, że terroryści w Polsce najłatwiej mogliby wykorzystać przesyłki krajowe. Wczoraj do zagranicznych ambasad w Atenach przesłano pięć paczek z ładunkami wybuchowymi. Cztery z nich zdetonowano; piąta wybuchła w placówce szwajcarskiej.


Andrzej Mroczek podkreśla, że przesyłki zagraniczne podlegają w Polsce dokładnej kontroli granicznej. Za bezpieczeństwo poszczególnych przesyłek odpowiadają agencje, które na stałe świadczą usługę frachtu. Pozostałe przesyłki zagraniczne przechodzą szczegółową kontrolę w pięciu etapach. Potem przesyłki są sprawdzane przez pirotechników straży granicznej.


Ekspert z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas zaznacza, że nie pomogą zabezpieczenia, jeśli zawiedzie człowiek. Zwrócił uwagę, że zagrożenie może sprowadzić np. przekupny pracownik, który może przepuścić niebezpieczny ładunek.


Zdaniem Andrzeja Mroczka bardziej narażone na działania terrorystów są przesyłki krajowe. Wprawdzie odpowiednie służby monitorują zawartość podejrzanych przesyłek, ale nigdy nie są sprawdzane wszystkie przesyłki. Andrzej Mroczek radzi, by nie otwierać podejrzanych paczek, szczególnie tych, których się nie spodziewamy.
Zdaniem eksperta polskie społeczeństwo zbyt mało wie, jak zachować się w przypadku zagrożenia bombowego

rr