Kamiński kolejnym wyrzuconym z PiS?

- Pewnie mnie wyrzucą, bo chyba dla takich ludzi jak ja nie ma miejsca – powiedział Michał Kamiński.

Poseł przyznał, że jeden z polityków PiS dzwonił do niego z propozycją opowiedzenia o spotkaniu z Joanną Kluzik-Rostkowską, w zamian za "uniknięcie złego losu". – Nie będę kablował. Mam swój honor – odpowiedział w programie Kamiński.

Chodzi o spotkanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Elżbiety Jakubiak, Pawła Poncyliusza, Pawła Kowala, Adama Bielana i Michał Kamińskiego, które odbyło się po wyrzuceniu posłanek z partii.

Kamiński powiedział, że „bolało go”, kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński skrytykował kampanię prezydencką. Sam krytycznie ocenił bieżącą politykę PiS. Kamiński przyznał, że chciał budować „wielonurtową” centroprawicę.

rk, TVN24