Koziej o Afganistanie: wątpię w 2014 rok

O takiej dacie wycofania wojsk Sojuszu mówili w ostatnich dniach przedstawiciele wojsk sojuszniczych i prezydent Afganistanu Hamid Karzaj. Prawdopodobnie termin ten zostanie zaakceptowany na najbliższym listopadowym szczycie w Lizbonie.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że dotrzymanie takiego terminu 2014 roku może być trudne. - Mam co do tego wątpliwości, czy oni rzeczywiście w ciągu czterech lat osiągną pełną zdolność do przejęcia pełnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo na swoim terytorium - powiedział Koziej w rozmowie z IAR.

Stanisław Koziej zaznaczył, że Sojusz powinien mobilizować afgańskie władze do dotrzymania obietnicy. - Nie popuszczać, nie odpuszczać, ale trzymać twardy kurs na realizację tego celu - podkreślił Koziej. Dodał, że taka polityka jednocześnie będzie mobilizować sojuszników i nie da pretekstu Afgańczykom do rezygnacji z tego ambitnego planu.

W planach proponowanych przez Hamida Karzaja w 2014 roku Afganistan osiągnąłby pełną zdolność do samodzielnego utrzymania bezpieczeństwa. NATO mogłoby ogłosić koniec wojny w Afganistanie i wycofać większość sił militarnych z tego regionu.

rk