Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Błaszczyk 15.06.2021

"Rozprzestrzenia się mimo lockdownów". Media ostrzegają przed wariantem Delta koronawirusa

Wariant koronawirusa Delta, który po raz pierwszy został zidentyfikowany w Indiach, dotarł już do 74 krajów. Istnieją obawy, że wkrótce będzie odpowiadał za większość zakażeń na całym świecie - poinformował we wtorek "The Guardian".

Ogniska wariantu Delta zlokalizowano już w Chinach, USA, Skandynawii, państwach afrykańskich oraz krajach Oceanii. Dziennik pisze, że zdaniem naukowców, Delta rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż inne warianty i może powodować cięższe przechodzenie COVID-19.

1200_koronawirus_Forum.jpg
Liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 rośnie. WHO: koronawirus wciąż jest ogromnym zagrożeniem

"The Guardian" zwrócił uwagę, że Delta rozprzestrzenia się pomimo lockdownów i zamkniętych granic - czego dowodem jest wykrycie przypadków zakażeń wariantem w Melbourne w Australii, która izoluje się od reszty świata i wprowadziła surowe obostrzenia. W chińskim Kantonie urzędnicy odpowiedzialni za sektor zdrowotny poinformowali, że 12 proc. zakażonych Deltą pacjentów w ciągu trzech do czterech dni od wystąpienia pierwszych objawów zachorowało poważnie, to cztery razy więcej niż przy innych wariantach.

Czytaj także: 

"Liczba zakażeń podwaja się co dwa tygodnie"

Były szef Agencji Żywności i Leków (FDA) Scott Gottlieb powiedział w rozmowie z CBS, że liczba osób zakażonych Deltą w USA "podwaja się średnio co dwa tygodnie" oraz że wariant odpowiada za 10 proc. nowych przypadków w USA. W Wielkiej Brytanii stanowi już 90 proc. zakażeń. Dziekan szkoły zdrowia publicznego na Uniwersytecie Brown Ashish Jha określił Deltę "najbardziej zakaźnym wariantem jaki znamy".

W maju Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wskazała Deltę jako wariant, który powinien budzić zaniepokojenie, ponieważ powoduje cięższe objawy w tym ból brzucha, mdłości, wymiotowanie, utratę apetytu oraz słuchu i ból stawów. Jest też zwodniczy, ponieważ jego objawy łatwo mogą być pomylone z przeziębieniem.


opr. Johns Hopins University

Szczepionki skuteczne w ponad 90 proc.

"Bloomberg", powołując się na informacje od państwowych organów odpowiedzialnych za zdrowie, wskazał, że szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Pfizer i AstraZeneca po dwóch dawkach mogą zapobiec hospitalizacji osób zakażonych wariantem Delta. Agencja rządowa Public Health England (PHE) w poniedziałek ogłosiła, że preparat firmy Pfizer jest skuteczny w tym zakresie w 96 proc. przypadków, zaś AstraZeneca w 92 proc. oraz że te wyniki są porównywalne z działaniem szczepionek na wariant Alfa (zwany wcześniej wariantem "brytyjskim" - red.). 

mbl