Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 17.11.2010

Polityczne "kazanie" proboszcza

Proboszcz z Wierzchowa na Pomorzu w czasie mszy zrugał kandydata w wyborach samorządowych.
Polityczne kazanie proboszczafot. Wikimedia Commons

Ksiądz miał nazwać przewodniczącego Rady Gminy w Człuchowie komuchem, wrogiem Kościoła i odradzać wiernym głosowanie na niego w wyborach - informuje dziennik "Polska".

- Sam nie słyszałem tych słów, ale zaraz po mszy w Bukowie odebrałem kilka telefonów - mówi Andrzej Bachan, do którego miał odnosić się proboszcz. Podkreśla, że jest oburzony tym, co się stało, podobnie jak osoby, które słyszały słowa księdza.

Inna parafianka zwraca uwagę, że niedzielne kazanie, jak nigdy, było nacechowane politycznie, bo poza wymienieniem Andrzeja Bachana z imienia i nazwiska oraz nazwaniem go pijakiem, komuchem i wrogiem Kościoła ksiądz proboszcz poruszał też kwestie katastrofy pod Smoleńskiem, sugerując, że był to zamach.

kk