Logo Polskiego Radia
IAR
Klaudia Hatała 22.11.2010

"PiS ma trwały i wierny elektorat"

Eksperci są zgodni, że wyniki wyborów pokazują, iż ostatnie odejścia z Prawa i Sprawiedliwości nie zaszkodziły partii Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS Jarosław KaczyńskiPrezes PiS Jarosław Kaczyński(fot. PAP/Jacek Turczyk)

Platforma zaś, mimo, że wygrywa, nie może żyć w przekonaniu, że z nikim nie może przegrać.

Z sondaży, przeprowadzonych przez TNS OBOP dla Telewizji Polskiej wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich Platforma Obywatelska zdobyła 33,8 procent głosów, Prawo i Sprawiedliwość 27 procent, Sojusz Lewicy Demokratycznej 15,8, a Polskie Stronnictwo Ludowe 13,1 procent głosów.

Socjolog doktor Barbara Fedyszak Radziejowska powiedziała IAR, że pomimo narracyjno medialnej burzy, podczas której wydawało się, że PiS znika ze sceny politycznej a PO ma kolosalną przewagę niewiele się zmieniło. Doktor Fedyszak Radziejowska zaznaczyła, że scena polityczna złożona z czterech partii dobrze oddaje różnice poglądów, tradycji, wartości i interesów różnych grup społecznych. Dodała, że jeśli scena polityczna jest zrównoważona, to rządzący muszą rządzić lepiej licząc się z tym, że jeśli przegrają wybory, to następna partia sprawdzi jak rządzili.

"Mamy więc do czynienia z mechanizmem kontrolnym wmontowanym w demokrację, co jest optymistyczne" - podkreśliła Barbara Fedyszak Radziejowska.

Stabilny, czteropartyjny system

Także politolog doktor Rafał Chwedoruk powiedział IAR, że wyniki wyborów pokazują, iż w Polsce, także na najniższych szczeblach w samorządzie istnieje stabilny, czteropartyjny system. Zaznaczył, że o ile PiS, SLD i PSL mogą ogłosić swój sukces, to nie można tego powiedzieć o Platformie Obywatelskiej. Dodał, że chociaż PO umocniła się w samorządzie w porównaniu do poprzednich wyborów, zwłaszcza na poziomie sejmików wojewódzkich, to zarazem pokazała apogeum swoich możliwości. Rezultaty sondażowe na poziomie 45, 50 procent zdają się być raczej fantazją, nie zaś codziennością Platformy Obywatelskiej.

"To zaś może być istotnym sygnałem w kontekście przyszłych wyborów parlamentarnych i zniweczyć ambicje Po na samodzielne rządy" - podkreślił doktor Chwedoruk.

Socjolog profesor Andrzej Rychard również zwrócił uwagę, że wyniki wyborów pokazują, iż PiS ma trwały i wierny elektorat. Choć nie jest to elektorat, który zapewnia wygraną, to jednak zapewnia silne drugie miejsce. Rozmówca IAR podkreślił również, że mimo, iż SLD w niektórych miejscach lokalnie radzi sobie nieźle, to jednak wciąż nie jest partią, która ma na tyle silną propozycję, by rozerwać dwupartyjny układ, który w Polsce się wytwarza.

kh