W drugiej turze spotka się z Piotrem Grzymowiczem, który uzyskał 36,32 proc. głosów. Urzędujący prezydent zapewnia, że się nie poddaje i zapowiada, że jeżeli ponownie zostanie prezydentem Olsztyna, bedzie współpracował z innymi ugrupowaniami.
Jak poinformował sędzia Wojciech Kottik z Miejskiej Komisji Wyborczej w Olsztynie, kolejne miejsce zajęli: Janusz Cichoń (PO) 13,39 proc., Jerzy Szmit (PiS) - 8,55 proc., Marcin Kulasek (SLD) - 1,08 proc, Ryszard Prątkowski (Zielony Olsztyn - Młodzi Socjaliści) - 0,64 proc., Jan Kucharski (Prawica Rzeczypospolitej) - 0,6 proc. głosów.Frekwencja wyniosła 45,22 proc.
Na Czesława Małkowskiego zagłosowało ponad 23,5 tys. osób, Piotr Grzymowicz otrzymał 22,1 tys. głosów. Obaj wystartowali jako kandydaci niezależni, z własnymi komitetami wyborczymi. Grzymowicza poparły również PSL i lokalny komitet wyborczy Dobry Samorząd Miast i Gmin Olsztyńskich.
Obaj konkurenci przez sześć lat wspólnie rządzili Olsztynem. Małkowski był prezydentem od 2001 r. aż do odwołania w referendum po tzw. seksaferze w 2008 r. - w tej sprawie nadal toczy się przeciwko niemu śledztwo. Grzymowicz w latach 2001-2007 był jego zastępcą, a w 2009 r. został prezydentem po zwycięstwie w przyspieszonych wyborach.
Według wstępnych wyliczeń w olsztyńskiej Radzie Miasta 10 mandatów zdobędzie Platforma Obywatelska. To oznacza, że nawet jeśli wejdzie w koalicję z SLD, nie będzie miała większości. Sojusz zdobył 2 mandaty, natomiast drugą siłą w radzie będzie Komitet Wyborczy Czesława Jerzego Małkowskiego - 5 mandatów. Po 4 radnych będą miały: Prawo i Sprawiedliwość oraz Komitet Wyborczy Piotra Grzymowicza.
to