"Wiktoria i Australia Południowa ogłosiły tygodniowe lockdowny, podczas gdy dla Nowej Południowej Walii nie widać końca blokady" - podaje portal.
Szczepienia na COVID-19. Unijni politycy: odsetek zaszczepionych w UE wyższy niż w USA
Premier Wiktorii Daniel Andrews powiedział, że dziewięć przypadków zakażenia zgłoszonych we wtorek pokazuje, że jego stan – jak to ujął - "biegnie równolegle" z wirusem.
"Musimy uciec do przodu i potrzebujemy więcej czasu, aby to zrobić" – wskazał.
W Nowej Południowej Walii odnotowano spadek dziennej liczby zachorowań na COVID-19 - 78 nowych infekcji zarejestrowano w ciągu ostatnich 24 godzin - ale istnieją obawy dotyczące "brakujących ogniw" w nowych transmisjach i uporczywej liczby przypadków, które "były poza społecznością". Terminu tego używa się do opisania sytuacji, w której dana osoba jest zarażona wirusem, ale nie przebywała ostatnio za granicą ani nie miała kontaktu z innymi potwierdzonymi przypadkami; zasadniczo oznacza, że władze nie są w stanie namierzyć źródła zakażenia.
Australia Południowa ogłosiła siedmiodniowy lockdown od godz. 18 we wtorek, podczas gdy lockdown w Wiktorii ma się zakończyć o północy 27 lipca.