- Na podstawie decyzji prokuratury generalnej zablokowano 49 stron internetowych jednocześnie - poinformował Wołkow na swoim profilu w komunikatorze Telegram.
Putin: jesteśmy w stanie wykryć każdego wroga i przeprowadzić na niego atak
- Chodzi m.in. o strony samego Wołkowa, współpracującej z Nawalnym prawniczki Lubow Sobol, szefa sztabu Nawalnego w Moskwie Olega Stiepanowa, wszystkie strony byłych sztabów regionalnych oraz założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją - powiadomił Wołkow.
"Treści, których publikowanie jest w Rosji zakazane"
Wcześniej w poniedziałek ekipa Nawalnego poinformowała, że rosyjski regulator Roskomnadzor zablokował stronę nawalny.com. Na zamieszczonym w Telegramie zrzucie ekranu widnieje informacja, że stronę zablokowano, bo "zawiera treści, których publikowanie jest w Rosji zakazane".
Jak pisze portal Meduza.io, jedną z ostatnich publikacji na stronie były wyniki śledztwa dotyczącego biznesu i nieruchomości Wiaczesława Wołodina, przewodniczącego Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji).
Czytaj również:
Nawalny odsiaduje karę ok. 2,5 roku więzienia w kolonii karnej nr 2 w Pokrowie za rzekome malwersacje finansowe.
W minionych miesiącach wielu jego współpracowników wyjechało z kraju. Wobec Lubow Sobol toczy się sprawa karna.
W czerwcu moskiewski sąd uznał organizacje związane z Nawalnym, w tym Fundację Walki z Korupcją, za "ekstremistyczne".
nt